Grand Chess Tour - Anand liderem po trzech rundach w Warszawie
W Grand Chess Tour zawodnicy za zwycięstwo otrzymują dwa punkty, a za remis – jeden.
Najstarszy w stawce 52-letni reprezentant Indii Anand na inaugurację pokonał swego polskiego sekundanta z okresu walki o tytuł mistrza świata Wojtaszka, a następnie wygrał z Amerykaninem Wesleyem So i Ukrańcem Antonem Korobowem.
Duda w pierwszej partii zwyciężył Rumuna Davida Gavrilescu, a w dwóch kolejnych pojedynkach zmierzył się z arcymistrzami, którzy będą jego przeciwnikami w turnieju kandydatów w Madrycie (16 czerwca - 5 lipca). Przegrał z Amerykaninem Fabiano Caruaną i na koniec dnia zwyciężył Węgra Richarda Rapporta.
"Dzisiejszy mój wynik jest jak najbardziej w porządku. Oczywiście z partii z Caruaną nie jestem zadowolony. Ograł mnie, praktycznie przez cały czas stałem gorzej i nie udało mi się tego wybronić. Pierwszą partię udało mi się wygrać dzięki wcześniejszym przygotowaniom. Pozycja była skomplikowana i mój przeciwnik nie poradził sobie z problemami. Był to o tyle ciekawy pojedynek, że od razu zagrałem bardzo agresywnie w debiucie, co przyniosło pozytywny rezultat. Natomiast partia z Rapportem była przyjemna, biorąc pod uwagę to, że również on będzie moim przeciwnikiem w turnieju kandydatów. Jestem z niej zadowolony" - skomentował dla PAP arcymistrz w Wieliczki.
Wojtaszek, który w poniedziałek wywalczył swój piąty tytuł mistrza Polski w szachach klasycznych, po porażce z Anandem zremisował dwie kolejne partie - z Kiryłem Szewczenką z Ukrainy i reprezentantem USA Levonem Aronianem. W tej ostatniej Polak miał wygraną pozycję, ale rywal zdołał uratować remis.
"Na pewno jest niedosyt, bo nic się dzisiaj nie udało wygrać. Szkoda szczególnie tej ostatniej partii z Levonem Aronianem, ponieważ mogła się ona skończyć moją wygraną, jeśli byłbym bardziej dokładny w końcówce i zrealizował przewagę troszeczkę lepiej. Mówi się -trudno. Oczywiście przy takich graczach, którzy przyjechali do Warszawy wygrywanie nie jest proste, ale szkoda mi tej trzeciej rundy. Przegrana z Anandem oczywiście jest bolesna, ale Vishy zagrał bardzo dobrze. Prościej mi przełknąć porażkę z Anandem niż fakt, że nie wygrałem z Levonem" - ocenił Wojtaszek.
W turnieju rozgrywanym w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, bierze udział 10 arcymistrzów ze światowej czołówki. Sześciu z nich jest klasyfikowanych w pierwszej dwudziestce globu.
W piątek i sobotę uczestnicy turnieju rozegrają kolejnych sześć rund partii szachów szybkich, a w niedzielę i poniedziałek odbędzie się rywalizacja w szachach błyskawicznych (po dziewięć rund dziennie).
Pula nagród turnieju Superbet Rapid & Blitz Poland wynosi 175 tys. dolarów. Impreza zakończy się w poniedziałek.
Wyniki - turniej szachów szybkich 1. runda Wesley So (USA) - Anton Korobow (Ukraina) remis Viswanathan Anand - Radosław Wojtaszek (Polska) 1:0 Kirył Szewczenko (Ukraina) - Richard Rapport (Węgry) 0:1 Levon Aronian (USA) - Fabiano Caruana (USA) 1:0 Jan-Krzysztof Duda (Polska) - David Gavrilescu (Rumunia) 1:0 2. runda Korobow - Gavrilescu 1:0 Caruana - Duda 1:0 Rapport - Aronian remis Wojtaszek - Szewczenko remis So - Anand 0:1 3. runda Anand - Korobow 1:0 Szewczenko - So 0:1 Aronian - Wojtaszek remis Duda - Rapport 1:0 Gavrilescu - Caruana 0:1 Klasyfikacja po trzech rundach: 1. Anand 6 2. Aronian 4 Caruana 4 Duda 4 5. So 3 Rapport 3 Korobow 3 8. Wojtaszek 2 9. Szewczenko 1 10. Gavrilescu 0
(PAP)
cegl/ bbr/ co/