Chiny/ MSZ: zapraszamy komisarz ONZ ds. praw człowieka do Sinciangu, ale nie na śledztwo
Bachelet prowadzi z władzami ChRL rozmowy dotyczące możliwości złożenia wizyty w Sinciangu w pierwszej połowie 2022 roku, ale oczekuje „znaczącego, nienadzorowanego dostępu” do tego regionu – przekazał agencji Reutera rzecznik komisarz Rupert Colville.
Wcześniej hongkoński dziennik „South China Morning Post” podał, powołując się na nieujawnione źródła, że Bachelet porozumiała się z władzami Chin na temat wizyty po Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Dyplomatyczne źródło agencji Reutera wyrażało jednak co do tego wątpliwości, biorąc pod uwagę, że rozmowy bezskutecznie toczyły się od lat.
Rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian powiedział na rutynowym briefingu w Pekinie, że rząd ChRL od dawna zaprasza Bachelet do Sinciangu. Powtórzył jednak, że celem wizyty nie ma być prowadzenie śledztwa w sprawie oskarżeń o łamanie praw człowieka, które Pekin odrzuca.
Eksperci ONZ zwracali w ostatnich latach uwagę na wiarygodne doniesienia o ponad milionie Ujgurów i innych muzułmanów przetrzymywanych w Sinciangu w pozaprawnych obozach reedukacji, gdzie poddawani są indoktrynacji, dręczeni fizycznie i psychicznie.
Według rządu USA chińskie władze dopuszczają się w Sinciangu ludobójstwa, co było powodem ogłoszenia przez administrację prezydenta Joe Bidena dyplomatycznego bojkotu Igrzysk w Pekinie. W raportach niezależnych badaczy pojawiały się m.in. oskarżenia o przymusowe aborcje i sterylizacje, gwałty, tortury i wykorzystywanie pracy przymusowej.
Pekin zaprzecza wszystkim tym zarzutom i określa oskarżenia o łamanie praw człowieka w Sinciangu jako „największe kłamstwa stulecia”. Według chińskich władz kampania w tym regionie przynosi dobre wyniki w zwalczaniu terroryzmu, separatyzmu i islamskiego ekstremizmu. (PAP)
anb/ ap/