Podczas piątkowej konferencji wojewoda poinformował, że w regionie świętokrzyskim na kwarantannie przebywa prawie 10 tys. osób. Ostatniej doby wykonano prawie 3 tys. testów. Zanotowano również rekordową w tym roku liczbę zakażeń – 715 przypadków. Zmarło dziewięć osób. W szpitalach regionu wolnych pozostaje 477 łóżek covidowych, co stanowi 45 proc. wszystkich miejsc. Koniusz poinformował, że systematycznie zwiększana będzie baza łóżek w szpitalach. Jeżeli miejsc zacznie brakować, na szpitale covidowe zostaną przekształcone lecznice w Busku-Zdroju i Skarżysku-Kamiennej.

Wojewoda zaznaczył, że świętokrzyskie służby sanitarne i system ochrony zdrowia przygotowywane są "na najbardziej skrajny scenariusz zakładający około 100-150 tys. nowych zakażeń koronawirusem na dobę w kraju". Zaznaczył, że w przypadku wariantu omikron duża liczba zakażeń nie przekłada się – tak jak było to przy poprzednich falach COVID-19 – na zwiększoną liczbę hospitalizacji.

"Jednak zakładać trzeba najgorszą sytuację, że jednak odsetek hospitalizacji będzie wysoki. Sytuacja robi się napięta, ponieważ w szpitalach mamy jeszcze osoby z czwartej fali to prawie 600 osób" – zaznaczył.

Wojewoda poinformował, że przy wzroście liczby osób hospitalizowanych buskie sanatorium "Krystyna" zostanie przekształcone w szpital tymczasowy, ze 150 łóżkami. Każde z nich będzie wyposażone w aparaturę tlenową.

Wojewoda zaapelował do lekarzy POZ, aby nie ograniczali się wyłącznie do teleporad. Zaznaczył, że w regionie w pełni zaszczepionych zostało 547 tys. osób. Liderem jest gmina Zawichost (pow. sandomierski), gdzie zaszczepiło się 60 proc. mieszkańców.

Aby zachęcić do szczepień, Świętokrzyski Urząd Wojewódzki wznawia akcję, w której ramach osoby zaszczepione m.in. dawką przypominającą będą mogły odebrać bezpłatne bilety do kina, teatru lub na wybrane zabiegi w sanatorium w Busku-Zdroju. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga

wdz/ joz/