"To pokazuje, że niestety nadal wysoki jest współczynnik hospitalizacji i nadal konieczne jest uruchamianie następnych miejsc covidowych w województwie" – powiedziała w poniedziałek rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska.

"Dlatego dzisiaj ponad 100 następnych łóżek następnych jest uruchamianych w szpitalach w Mysłowicach, Świętochłowicach, Pszczynie Tychach czy w Bytomiu po to, by zapewnić miejsca kolejnym pacjentom, w tym uruchamiane będą łóżka respiratorowe, bo rzeczywiście wysoki poziom tych miejsc jest wykorzystywany. Coraz więcej pacjentów – w większości niezaszczepionych – trafia pod te urządzenia" – dodała.

W woj. śląskim potwierdzono minionej doby 1638 nowych zakażeń koronawirusem – to drugi wynik w kraju, najwięcej nowych przypadków było w woj. mazowieckim – 2116.

W poniedziałek 84,51 proc. śląskich przedszkoli, szkół podstawowych, ponadpodstawowych i placówek pracowało w całości stacjonarnie. W całości zdalnie pracowało: 7 przedszkoli, 9 szkół podstawowych, 5 ponadpodstawowych i 2 placówki.

W weekend liczba dawek szczepionki przeciw COVID-19, podanych mieszkańcom woj. śląskiego, przekroczyła 5 mln. W pełni zaszczepionych jest 2 140 671 osób. (PAP)

Autorka: Anna Gumułka

lun/ joz/