Radio Opole » Kraj i świat
2021-12-06, 10:30 Autor: PAP

Akcja w kopalni Bielszowice: do przeszukania 6 metrów zawalonego wyrobiska (opis)

42-letni górnik, uwięziony pod ziemią po sobotnim wstrząsie w rudzkiej kopalni Bielszowice, powinien znajdować się na około 6-metrowym odcinku zawalonego chodnika. Z dwóch stron zawału usiłuje dotrzeć do niego ok. 20 ratowników. Akcja może potrwać jeszcze wiele godzin.

"To, co jest najistotniejsze: na podstawie ponownego sprawdzenia, z wykorzystaniem kamer i sygnalizatorów z lampy górniczej, udało się zawęzić obszar poszukiwań do 6 metrów" – relacjonował w poniedziałek rano przed kopalnią wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej ds. produkcji Rajmund Horst.


Co ważne, w rejonie poszukiwań nie brakuje powietrza, którego przepływ jest prawidłowy. Warunki klimatyczne są poprawne - temperatura w wyrobisku nie jest przekroczona.


W poniedziałek rozpoczęła się trzecia doba prowadzonej w ekstremalnych warunkach akcji ratowniczej. W nocy z soboty na niedzielę ratownicy wydobyli pierwszego z górników, uwięzionych 780 m pod ziemią po wstrząsie i zawale skał. Trafił do szpitala, jest w dobrym stanie. Z drugim pracownikiem nie ma kontaktu; jego położenie ustalono w przybliżeniu na podstawie sygnału z nadajnika, umieszczonego w górniczej lampie.


"Po pomiarach, oraz z tych miejsc, do których ratownikom udało się dojść, wiemy na pewno, że pozostał nam odcinek 6 metrów, na którym poszkodowany górnik powinien się znajdować" - powiedział Horst, zaznaczając, iż wykorzystywana podczas akcji kamera na razie nie zarejestrowała poszukiwanego, natomiast lokalizator z lampy pokazuje możliwe położenie pracownika z dokładnością 2-3 metrów.


W akcji uczestniczą cztery zastępy ratownicze – w sumie ok. 20 ratowników, którzy starają się dotrzeć do poszukiwanego z dwóch stron zawału, udrażniając całkowicie zasypane wyrobisko. Plan akcji zakłada zrobienie przekopu pod trasą znajdującego się w chodniku zniszczonego przenośnika podścianowego.


"Chcemy zrobić mały tunel o wysokości 0,7-0,8 m, na szerokość 1-1,30 m, żeby tym tunelem dostać się w kierunku poszkodowanego" – wyjaśnił wiceprezes PGG. Prace są trudne i czasochłonne, ponieważ ratownicy centymetr po centymetrze przedzierają się przez wypełniające chodnik fragmenty skał oraz zniszczonych konstrukcji i urządzeń.


"Tąpnięcie charakteryzuje się tym, że następuje pełna utrata funkcjonalności wyrobiska. Z chodnika, który powinien mieć przekrój kilkunastu metrów kwadratowych, w tej chwili nie ma praktycznie nic - tylko rumosz skalny, w którym znajdują się wszelkiego rodzaju elementy metalowe w postaci przenośnika, kabli energetycznych, obudowy, rurociągów przeciwpożarowych i wszelkiego rodzaju urządzeń" – tłumaczył Rajmund Horst, określając warunki prowadzenia akcji jako "ekstremalnie trudne". Nie wiadomo, ile jeszcze potrwa akcja.


"Trudno to powiedzieć, ponieważ na każdym etapie prowadzenia tych prac pojawiają się jakieś nieprzewidziane sytuacje, które utrudniają je i spowalniają ich tempo. Wydawałoby się, że 6 metrów to nie jest długi odcinek, ale pokonanie każdego metra, udrożnienie tego wyrobiska stwarza ogromne trudności i problemy" – powiedział wiceprezes PGG.


"W tym rumoszu musimy wykonać nowe tunele - na tym polega trudność i stopień skomplikowania prowadzenia tej akcji" – wyjaśnił Horst, wskazując, iż, obok dotarcia do poszkodowanego, kluczową sprawą jest zapewnienie bezpieczeństwa uczestniczącym w akcji ratownikom. Rejon poszukiwań jest też cały czas monitorowany pod względem sejsmicznym.


"Nigdy nie możemy wykluczyć wstrząsów wtórnych. Służby ds. zagrożeń tąpaniowych cały czas monitorują ten rejon pod względem zagrożenia tąpaniami i występowania wszelkiego rodzaju wstrząsów. Oprócz drobnych incydentów, które miały miejsce wczoraj w godzinach późnowieczornych, nie zarejestrowaliśmy nic niepokojącego – aparatura nie zarejestrowała wstrząsów w tym rejonie" – poinformował wiceprezes.


"Niemniej jednak, biorąc pod uwagę te bardzo niewielkie gabaryty i przestrzenie, w których poruszają się ratownicy, to nawet niewielkie ruchy czy wstrząsy mogą być niebezpieczne i groźne" – zaznaczył.


Do wstrząsu w tzw. ruchu Bielszowice - części należącej do Polskiej Grupy Górniczej kopalni Ruda w Rudzie Śląskiej - doszło w sobotę przed godz. 9. w rejonie jednej ze ścian, 780 metrów pod ziemią. Wskutek wstrząsu o magnitudzie ok. 2,5 doszło do obwału skał w wyrobisku na odcinku 50-60 m. Zostało tam uwięzionych dwóch pracowników. Akcja ratownicza rozpoczęła się ok. 9.30.


W nocy z soboty na niedzielę, po ok. 15 godzinach nieprzerwanej akcji, ratownicy, dotarli do pierwszego z poszkodowanych, z którym kilka godzin wcześniej nawiązali kontakt. Po przetransportowaniu go na powierzchnię trafił do szpitala św. Barbary w Sosnowcu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Akcja ratownicza nie wpływa na pracę kopalni, która kontynuuje wydobycie węgla z drugiej ściany wydobywczej.(PAP)


autorzy: Marek Błoński, Krzysztof Konopka


mab/ kon/ lena/


Kraj i świat

2024-07-11, godz. 07:40 Tajwan/ Ministerstwo obrony wykryło 66 chińskich samolotów bojowych, najwięcej w tym roku Ministerstwo obrony Tajwanu poinformowało w czwartek, że w okolicach wyspy wykryło 66 chińskich samolotów bojowych - najwięcej w jednej dobie od początku… » więcej 2024-07-11, godz. 07:40 Kanada/Pierwszy praktyczny test szybkiego modelu oceny ekstremów pogodowych Przyczyną niedawnej fali upałów w Ontario, Quebec i atlantyckich prowincjach Kanady są zmiany klimatu spowodowane przez człowieka - ogłosili kanadyjscy naukowcy… » więcej 2024-07-11, godz. 07:40 Wiceszef MON: nowa umowa umożliwi produkcję w Polsce czołgów i wozów towarzyszących Nowa umowa konsorcyjna między PGZ a Hyundai Rotem umożliwi produkcję w Polsce K2 i wozów towarzyszących. Polska ma też produkty interesujące dla strony… » więcej 2024-07-11, godz. 07:30 Biełsat: 30 lat rządów Łukaszenki i budowania kultu jednostki, czyli jak lider Białorusi „stał się pomnikiem… 10 lipca 1994 r. na Białorusi rozpoczęły się rządy Alaksandra Łukaszenki. Od tamtej pory białoruski polityk nie wypuszcza władzy z rąk, przekształcając… » więcej 2024-07-11, godz. 07:30 Sondaż "Rzeczpospolitej": Polacy akceptują zamknięcie przejścia kolejowego z Białorusią Aż 71,8 proc. ankietowanych uważa, że Polska powinna zamknąć przejście kolejowe z Białorusią, aby wymusić na reżimie ustępstwa. Odmiennego zdania jest… » więcej 2024-07-11, godz. 07:20 "Rz": Sposób Unii na Orbána Premier Węgier Viktor Orbán usiłuje skompromitować Unię Europejską. Odpowiedzią ma być jego izolacja - czytamy w czwartek w 'Rzeczpospolitej'. » więcej 2024-07-11, godz. 07:20 Tatry/ Kolejki turystów pod popularnymi szczytami Słoneczna pogoda przyciąga na tatrzańskie szlaki tłumy turystów. Pod popularnymi szczytami tworzą się kolejki oczekujących do wejścia. Tak jest np. pod… » więcej 2024-07-11, godz. 07:20 Sondaż dla "SE": KO - 35,06 proc.; PiS - 33,31 proc.; Konfederacja -13,30 proc.; Trzecia Droga PSL-Polska 2050 - 9,21… Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, KO - uzyskałoby 35,06 proc. poparcia; PiS - 33,31 proc.; Konfederacja -13,30 proc.; Trzecia… » więcej 2024-07-11, godz. 07:10 Sondaż dla RMF FM i "DGP": Kto winny aferze w Funduszu Sprawiedliwości? B. minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, prezes PiS Jarosław Kaczyński i b. premier Mateusz Morawiecki - wśród polityków, których ankietowani obwiniają… » więcej 2024-07-11, godz. 07:10 81 lat temu doszło do kulminacji ludobójstwa na Polakach na Wołyniu 11 lipca 1943 r. ukraińscy nacjonaliści dokonali ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. W sumie w latach 1943-45 na Wołyniu, Podolu… » więcej
73747576777879
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »