Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-27, 06:30 Autor: PAP

Kwarantanna po wjeździe do Chin – nawet 56 dni izolacji i hotel na własny koszt, bez możliwości wyboru

Zawiła biurokracja, wielokrotne wymazy z nosa i gardła, badania krwi, transport z lotniska ambulansem i co najmniej dwa tygodnie w hotelu, za który trzeba zapłacić, ale nie można go wybrać – na takie utrudnienia muszą być przygotowane osoby lecące do Chin w czasie pandemii. Rekord bije miasto Shenyang na północy kraju, gdzie wprowadzono 28 dni kwarantanny hotelowej plus 28 dni domowej.

Chiny obstają przy strategii „zero covid», a ograniczenia wjazdu do kraju należą do najsurowszych na świecie. Od marca 2020 roku granice pozostają zamknięte dla większości cudzoziemców, a ci, którym władze pozwolą na wjazd, muszą liczyć się z poważnymi obostrzeniami.


Ostrożność Chińczyków widoczna jest w samolotach chińskich linii lotniczych. W Air China z Warszawy do Taiyuanu na północy Chin stewardesy w ochronnych kombinezonach medycznych zamiast ciepłych posiłków roznoszą zafoliowane kawałki mięsa przypominające mielonkę. Takie stroje zakłada też wielu Chińczyków w lotach międzynarodowych, by uchronić się przed zakażeniem.


Ale trudności zaczynają się jeszcze przed wylotem. Władze zezwalają zasadniczo tylko na przyloty bezpośrednie, a takich rejsów jest niewiele - z Polski dwa w tygodniu. Bilety są co najmniej trzy razy droższe niż przed pandemią, a loty często są odwoływane. Przed wylotem trzeba zrobić dwa testy na Covid-19 – PCR i serologiczny – w laboratorium z listy autoryzowanej przez ambasadę ChRL.


Dopiero w Chinach podróżni dowiadują się, gdzie będą zakwaterowani, ile to będzie kosztowało, i jakie konkretnie przepisy będą ich obowiązywały. Nawet długość kwarantanny nie jest przesądzona, bo poszczególne regiony stosują własne regulacje, a te często się zmieniają.


„Hotel to totolotek» – ostrzegają cudzoziemcy mieszkający w Chinach na grupach internetowych, gdzie wymieniają się doświadczeniami z powrotu.


Zwykle kwarantanna odbywa się w średniej klasy hotelach i kosztuje ok. 250 zł za dobę z wyżywieniem. Jedni mają szczęście i lokowani są w przestronnych, czystych pokojach, inni narzekają na brud i karaluchy, a niektórzy trafiają na dwa tygodnie do pokojów z oknami wychodzącymi na ścianę innego budynku, do których prawie nie dociera światło słoneczne – wynika z tych opisów.


Po wejściu do pokoju i zamknięciu drzwi nie wolno ich otwierać przez dwa tygodnie, za wyjątkiem odbierania posiłków, wynoszenia śmieci i badań. Korytarz obserwują kamery. Okno można tylko lekko uchylić, bo „niektóre osoby mogą być przygnębione w okresie izolacji» – wyjaśnia nadzorca kwarantanny w Taiyuanie, lekarz o nazwisku Liu.


Obecnie osoby jadące do Pekinu muszą przejść 21-dniową kwarantannę w mieście, do którego przylecieli. Kanton wymaga 14 dni w hotelu, a później tygodnia kwarantanny domowej i jeszcze tygodnia „obserwacji medycznej». Rekord pobiło ostatnio miasto Shenyang na północy kraju, gdzie wprowadzono 28 dni kwarantanny hotelowej plus 28 dni kwarantanny domowej.


Reguły kwarantanny też są niejednolite. W niektórych miejscach można zamawiać jedzenie z zewnątrz, w innych – trzeba się zdać na wyżywienie dostarczane przez obsługę o ustalonych porach. W Taiyuanie personel codziennie rano mierzy gościom temperaturę, ale w niektórych miejscach trzeba to robić samemu i zgłaszać nadzorcy wyniki.


W toku kwarantanny podróżni wielokrotnie poddawani są testom na Covid-19. W niektórych miastach wymazy pobierane są z nosa, w innych tylko z gardła. Od osób jadących do Pekinu czasem pobierane są też wymazy analne, co zdaniem chińskich władz pozwala na dokładniejsze badanie. Dodatkowo dwukrotnie trzeba oddać krew do testu serologicznego.


Liu cieszy się, bo w jego grupie wszystkie badania dały ujemne wyniki. „To wyjątek. Zwykle jest co najmniej jeden dodatni. Wtedy zakażonego zabiera się do szpitala, a wszyscy pozostali traktowani są jak bliskie kontakty i codziennie mają badania PCR» – mówi nadzorca.


Ostatnie badania wykonywane są dzień przed zakończeniem kwarantanny. Tym razem personel pobiera wymazy i krew dwukrotnie – jeden zestaw dla władz miasta, jeden dla władz prowincji. Badania trzeba powtórzyć, jeśli któreś wyjdzie dodatnie. W grupie Liu fałszywie pozytywne wyniki badań na przeciwciała dostało ok. 50 podróżnych. Prawie do ostatniej chwili nie byli pewni, czy będą mogli wyjechać, czy zostaną zabrani do szpitala.


Wyjście z hotelowej kwarantanny to zwykle nie koniec procedur. Służby sanitarne w miastach, do których zmierzają podróżni, są już poinformowane o ich przyjeździe. W Kantonie pracownicy w strojach ochronnych czekają na nich w rękawie samolotu i zabierają ich prosto do miejsca zamieszkania ambulansem na koszt podróżnego.


W drzwiach montowane są czujniki, a w korytarzach kamery, bo mieszkania nie wolno opuszczać przez kolejny tydzień. Kwarantanna domowa wiąże się z kolejnymi testami PCR: pierwszego i ostatniego dnia. Potem następuje okres „obserwacji medycznej», gdy trzeba teoretycznie zgłaszać temperaturę ciała, zakończony kolejnym badaniem.


Obowiązkowa kwarantanna w Chinach należy do najdłuższych na świecie i dotyczy zarówno Chińczyków, jak i obcokrajowców, bez względu na to, czy są zaszczepieni. Część epidemiologów ocenia, że nie ma naukowych podstaw dla tak długiego okresu izolacji. Chińskie władze twierdzą natomiast, że zdarzały się przypadki, w których u przyjezdnych wykrywano koronawirusa dopiero po ponad trzech tygodniach od przyjazdu, mimo że wszystkie wcześniejsze testy dawały wyniki ujemne.


Z Taiyuanu i Kantonu Andrzej Borowiak (PAP)


anb/


Kraj i świat

2024-06-01, godz. 09:00 LN siatkarek - siódma wygrana Polek (wyniki) Siedem zwycięstw, komplet 21 punktów i stosunek setów 21-1 - to bilans polskich siatkarek, które zdecydowanie prowadzą w tabeli Ligi Narodów. Zespół Stefano… » więcej 2024-06-01, godz. 08:50 Hołownia: ludzie i biznesy z zamkniętej strefy przygranicznej muszą otrzymać wsparcie Marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050) napisał w sobotę na platformie X, że osoby mieszkające oraz prowadzące biznesy w zamkniętej strefie przygranicznej… » więcej 2024-06-01, godz. 08:50 Ukraina/ Wojsko: ostatniej nocy zniszczyliśmy 35 rosyjskich rakiet i 46 dronów Ukraińska obrona powietrzna zniszczyła 35 rakiet i 46 dronów, którymi Rosja zaatakowała Ukrainę w nocy z piątku na sobotę - poinformował dowódca ukraińskich… » więcej 2024-06-01, godz. 08:50 Liga NHL - wynik Wynik piątkowego meczu finału Konferencji Zachodniej hokejowej ligi NHL: Dallas Stars - Edmonton Oilers 1:3(stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 2-3)… » więcej 2024-06-01, godz. 08:10 Paryż - Zamojski: ani przez chwilę nie można się poddawać (wywiad) 'Najważniejsza jest wiara w siebie, ani przez chwilę nie można się poddawać' - powiedział w wywiadzie dla PAP Przemysław Zamojski, 37-letni kapitan reprezentacji… » więcej 2024-06-01, godz. 08:00 IMGW ostrzega przed burzami w prawie całej Polsce IMGW wydał w sobotę ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami dla całego kraju z wyjątkiem Wybrzeża. W większości Polski obowiązują ostrzeżenia… » więcej 2024-06-01, godz. 08:00 Paryż - córka lekarza-misjonarza wiosłuje w barwach Ugandy i jedzie na drugie igrzyska Wioślarka Kathleen Grace Noble, córka irlandzkich misjonarzy, która rozpoczynała przed blisko dekadą treningi na afrykańskim jeziorze Wiktoria, gdzie żyją… » więcej 2024-06-01, godz. 08:00 Indie/ Rekordowe upały w ostatnim dniu wyborów parlamentarnych W Indiach rozpoczął się w sobotę ostatni dzień wieloetapowych wyborów do izby niższej parlamentu. Fala rekordowych upałów, które od kilku tygodni utrzymują… » więcej 2024-06-01, godz. 07:50 Wielkopolskie/ W sobotę XXVIII Ogólnopolskie Spotkanie Młodych LEDNICA 2000 Pod hasłem 'Wracaj do domu!' w sobotnie popołudnie na Polach Lednickich (woj. wielkopolskie) rozpocznie się 28. edycja Ogólnopolskiego Spotkania Młodych Lednica… » więcej 2024-06-01, godz. 07:40 1 czerwca rozpoczyna się program refundacji in vitro W sobotę rozpoczyna się program refundacji in vitro, na który państwo przeznaczy 2,5 mld zł do końca 2028 r. Z finansowania mogą skorzystać pary, które… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »