Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-25, 11:50 Autor: PAP

Słupsk/ Rozprawa apelacyjna ws. zlecenia wycinki lasu na prywatnych działkach w Łebie – wyrok 5 listopada

Przed Sądem Okręgowym w Słupsku w poniedziałek odbyła się rozprawa apelacyjna od wyroku wobec dwojga właścicieli działek w Łebie oskarżonych i skazanych nieprawomocnie za spowodowanie zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach. Wyrok ogłoszony zostanie 5 listopada.

Na rozprawę apelacyjną w Sądzie Okręgowym w Słupsku (Pomorskie) stawił się prokurator oraz oskarżona Maria van E. wraz z adwokatem. Na sali nie było zarówno oskarżonego Jerzego R., jak i jego pełnomocnika.


65-letniego Jerzego R. i 50-letnią Marię van E. Sąd Rejonowy w Lęborku 15 lutego br. uznał za winnych spowodowania zniszczeń w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach. Oboje oskarżeni, zlecając wycinkę drzew na swoich działkach w Łebie mieli doprowadzić do zniszczenia runa leśnego, warstwy glebowej, lasu bażynowego, roślin podlegających ochronie całkowitej i częściowej oraz okresowych siedlisk ptaków i owadów. Las o powierzchni ok. 3 ha został wykarczowany między 23 a 25 lutego 2017 r., w czasie, gdy obowiązywały zliberalizowane przepisy dotyczące wycinki drzew na prywatnych działkach, tzw. lex Szyszko.


Oboje oskarżeni zostali nieprawomocnie skazani na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu za rok. Obojgu sąd wymierzył także karę grzywny. Jerzemu R. w wysokości 15 tys. zł, a Maria van E. ma zapłacić 6 tys. zł. Mają również zapłacić nawiązkę na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, odpowiednio po 8 tys. zł i 5 tys. zł. Ponadto Jerzy R. został obciążony kosztami sądowymi w kwocie 8 tys. zł, a Maria van E. w kwocie ponad 7 tys. zł.


Apelację od wyroku I instancji wnieśli obrońcy obojga oskarżonych. Adwokat Jerzego R., w odczytanym przez sędzię dokumencie, zaskarżyła wyrok w całości i wniosła o uniewinnienie swojego klienta lub uchylenie wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpatrzenia. Pełnomocnik Marii van E., którego na sali rozpraw reprezentował mec. Jan Kurowski, wniósł o uniewinnienie oskarżonej. W ocenie obrony obojga oskarżonych w procesie doszło do "błędnych ustaleń faktycznych”.


Mec. Kurowski zaznaczył, że w jego ocenie materiał dowodowy nie wskazuje jednoznacznie na winę oskarżonej, która ponadto nie może odpowiadać za zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym poza granicami własnej działki, która ma zalewie 74 ary. Tym samym zarzut spowodowania przez oskarżoną zniszczeń znacznych rozmiarów nie ma pokrycia w faktach.


Jak przekonywał mec. Kurowski, żaden z trzech powołanych do sprawy biegłych, nie był w stanie stwierdzić, które z chronionych roślin i zwierząt znajdowały się na działce Marii van E. Za to jeden z biegłych wskazał, że roślinność na terenie, gdzie doszło do wycinki, się odradza, żaden nie potwierdził nieodwracalnych uszkodzeń. Ponadto, jak dodał obrońca oskarżonej, w bliskim sąsiedztwie działki Marii van E. ma powstać kompleks hotelowy.


Prokurator Prokuratury Okręgowej w Słupsku Sylwia Knapik zaznaczyła na rozprawie, że sąd I instancji w sposób pełny zgromadził materiał dowodowy i go "wnikliwie" przeanalizował, a zarzuty podnoszone w apelacji "są chybione". "Sąd nie przekroczył zasady swobodnej oceny dowodów i w żadnej mierze nie można stwierdzić, że ocena opinii biegłych była dowolna" - mówiła prok. Knapik, wnosząc o nieuwzględnienie apelacji obrońców oskarżonych i utrzymanie wyroku I instancji w mocy.


Sędzia Aldona Chruściel-Struska ze względu "na zawiłość sprawy" odroczyła wydanie wyroku do 5 listopada.


Proces 65-letniego Jerzego R. i 50-letniej Marii van E. rozpoczął się przed Sądem Rejonowym w Lęborku 15 listopada 2018 r. Oboje, składając wyjaśnienia, nie przyznali się do winy.


Na rozprawie wyjaśniali, że na swoje działania mieli ustną zgodę urzędnika miejskiego. Nie mieli wiedzy o tym, że na ich gruntach rosną i bytują gatunki chronione prawem.


Jerzy R. tłumaczył wówczas, że kupił działki oznaczone w studium jako tereny "różne", dla których miał powstać miejscowy plan przestrzennego zagospodarowania. Przyznał, że burmistrz Łeby bez jego zgody zmienił później tę klasyfikację na "las". I tak też było w przypadku działki Marii van E. Oboje wystąpili wówczas o unieważnienie tej klasyfikacji i doprowadzili do pozytywnego dla siebie rozstrzygnięcia.


Sędzia Sądu Rejonowego w Lęborku Katarzyna Wesołowska 15 lutego br., skazując nieprawomocnie obojga oskarżonych, podkreślała, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala budzić wątpliwości co do ich winy. Zaznaczyła, że bezspornie do wycinki doszło. Potwierdzili to w swoich zeznaniach pracownicy firmy, której ją zlecono. Ponadto zarówno urzędnicy, jak i leśnik nadleśnictwa Łeba, zeznali, że nie dali kategorycznych odpowiedzi właścicielom działek, którzy pytali, czy mogą wycinać na nich drzewa.


Ponadto przepisy prawa miejscowego z 2010 r. bezwzględnie wykluczały przekształcenie tego terenu, wyłączały go z inwestowania i założyły ochronę walorów przyrodniczych na nich występujących. "Te zapisy planu były doskonale znane oskarżonym. Podkreślić należy, że z tych zapisów wynika, iż na tych terenach (…) znajduje się bór bażynowy, rośliny podlegające ochronie gatunkowej. Oskarżeni doskonale o tym wiedzieli (…). Świadczy o tym złożenie przez obojga zastrzeżeń do planu. Te zastrzeżenia nie zostały uwzględnione" – mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Wesołowska.


Sędzia Wesołowska wskazała, że do sprawy sporządzona została pierwotna opinia, która była następnie uzupełniana i wskazywała na to, że na działkach doszło do zniszczeń w znacznych rozmiarach w świecie roślinnym i zwierzęcym. Druga była odmienna, stąd udział w sprawie trzeciego biegłego, który ostatecznie przychylił się do wniosków z pierwotnej opinii.(PAP)


autorka: Inga Domurat


ing/ mark/


Kraj i świat

2024-07-25, godz. 21:40 Bułgaria/ Ogromny pożar w magazynach sztucznych ogni pod Sofią Ogromny pożar wybuchł w magazynach ogni sztucznych w rejonie bułgarskiego miasta Elin Pelin, położonego 23 km od Sofii. Według straży pożarnej ogień objął… » więcej 2024-07-25, godz. 21:40 Sejm/ Komisja za projektem w sprawie dodatku dopełniającego do renty socjalnej Komisja w czwartek pozytywnie zaopiniowała projekt nowelizacji ustawy o rencie socjalnej. Zakłada on wypłatę dodatku dopełniającego - 2520 zł - osobom uprawnionym… » więcej 2024-07-25, godz. 21:40 Piłkarska LE - Wisła Kraków - Rapid Wiedeń 1:2 (opinie) Po meczu Wisła - Rapid (2:1) w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy powiedzieli: Kazimierz Moskal (trener Wisły Kraków): 'Gratulacje dla Rapidu i podziękowania… » więcej 2024-07-25, godz. 21:30 Paryż - wioska olimpijska i tereny wokół aren zabezpieczone w najwyższym stopniu Wioska olimpijska i tereny wokół aren, na których startują i będą startować w Paryżu sportowcy są zabezpieczone w najwyższym stopniu. Reporter PAP spotkał… » więcej 2024-07-25, godz. 21:20 Piłkarska LK - wysoka wygrana Broendby IF w meczu potencjalnych rywali Legii Duńskie Broendby IF wygrało u siebie z kosowskim FK Llapi Podujevo 6:0 (4:0) w pierwszym spotkaniu 2. rundy eliminacji piłkarskiej Ligi Konferencji. Zwycięzca… » więcej 2024-07-25, godz. 21:00 Giertych: mam jeszcze pięciu "sygnalistów" Szef Zespołu ds. rozliczeń PiS Roman Giertych poinformował w czwartek, że ma jeszcze pięciu 'sygnalistów'. Nie chciał jednak zdradzić, czy podobnie, jak… » więcej 2024-07-25, godz. 21:00 Paryż/siatkówka - Polki zadowolone z hali meczowej, niezadowolone z... jedzenia Polskie siatkarki odbyły już pierwszy trening w hali, w której rozgrywać będą mecze igrzysk olimpijskich. Biało-czerwone nie narzekały na paryski obiekt… » więcej 2024-07-25, godz. 20:50 Paryż/boks - Polacy poznali przeciwników Pięcioro polskich pięściarzy poznało pierwszych rywali w turnieju olimpijskim. O pechu w losowaniu może mówić Elżbieta Wójcik (75 kg), która już w 1/8… » więcej 2024-07-25, godz. 20:50 MRiRW: przygotowano nowelizację ustawy ws. przeciwdziałania marnowaniu żywności Zwiększenie kar finansowych za marnowanie żywności przez sklepy pow. 250 m kw. oraz za brak prowadzenia kampanii informacyjnych - zakłada projekt noweli ustawy… » więcej 2024-07-25, godz. 20:50 Ekstraklasa piłkarska - w marcu ma wzrosnąć pojemność stadionu Górnika Zabrze Sześć tysięcy widzów i dziennikarze zasiądą w marcu 2025 na powstającej czwartej i zarazem głównej trybunie stadionu Górnika Zabrze. Ten etap budowy… » więcej
29303132333435
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »