Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-04, 18:10 Autor: PAP

Prezydent Austrii w Auschwitz: zarówno ofiary jak i sprawcy, byli częścią naszego społeczeństwa (opis)

Jest naszym zobowiązaniem zachowanie w pamięci ofiar i przypominanie, że również sprawcy, byli częścią naszego społeczeństwa i zostali przez nie ukształtowani – powiedział w Miejscu Pamięci Auschwitz prezydent Austrii Alexander Van der Bellen.

Austriacki przywódca wziął udział w poniedziałek w otwarciu w byłym niemieckim obozie Auschwitz stałej ekspozycji narodowej "Tak daleko, tak blisko. Austria a Auschwitz". W uroczystości uczestniczył także wicepremier RP prof. Piotr Gliński, były więzień obozu i szef Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Marian Turski, a także przedstawiciele austriackiego parlamentu z przewodniczącym Rady Narodowej Wolfgangiem Sobotką, tamtejszego rządu oraz społeczności żydowskiej.


Prezydent Alexander Van der Bellen mówił w Oświęcimiu, że rasizm, antysemityzm i narodowy socjalizm, obozu koncentracyjne i zagłady, Auschwitz "nie spadły z nieba". Przypomniał, że "antysemityzm pojawiał się w Austrii jeszcze przed marcem 1938 roku". "Grunt był przygotowany i kiedy w 1938 roku Niemcy wkroczyli, byli witani entuzjastycznie na wiedeńskim Heldenplatz. Nasiona, które zostały posiane wzeszły, rozwinęły się" - tłumaczył.


Van der Bellen zwrócił uwagę, że od listopada 1938 r., gdy stosowano przemoc wobec Żydów, „"sąsiedzi, którzy wcześniej pokojowo współistnieli, nagle stali się sprawcami i ofiarami". Wskazywał, że pojawiły się dyskryminacja, dehumanizacja, także śmierć i zabójstwa. Przybrało to formę systemową, niemal przemysłową. Obóz zagłady Auschwitz-Birkenau stał się symbolem takiego podejścia. Dodał, że ginęli tu obywatele Austrii, przede wszystkim Żydzi, ale także "Romowie, Sinti, członkowie ruchu oporu, homoseksualiści, więźniowie, przedstawiciele inteligencji polskiej i wielu, wielu innych".


Prezydent podkreślił, że "nawet jeśli Austria wówczas nie istniała, a była częścią III Rzeszy, to jednak wielu Austriaków było na kierowniczych stanowiskach wśród sprawców, również w obozach zagłady". "Wszyscy znamy tę historię, a jednak doktryną państwową było to, że Austria była pierwszą ofiarą nazistów" - podkreślił. Zaznaczył, że można w ten sposób argumentować, "ale oznacza to zapomnienie wcześniejszej historii, pominięcie faktu, że wśród sprawców było wielu austriackich obywateli i obywatelek".


Alexander Van der Bellen zobowiązywał się do zachowania przez Austriaków pamięci o ofiarach, ale i do przypominania, iż także sprawcy byli częścią społeczeństwa i zostali przez nie ukształtowani.


Wicepremier RP i szef resortu kultury prof. Piotr Gliński w swoim wystąpieniu podkreślił, że "pamięć o ofiarach - tych pomordowanych i tych, które przeżyły, ale już bezpowrotnie zostały okaleczone na duszy i ciele - jest naszą powinnością i odpowiedzialnością, którą też musimy przekazywać następnym pokoleniom".


Przypomniał, że brutalne i planowe działania niemieckiego nazistowskiego terroru podczas II wojny światowej sprawiły, iż na terenie obecnej Polski istnieją tysiące miejsc pamięci - świadectw zbrodni, które kosztowały życie milionów istnień ludzkich. "Wśród nich jest właśnie obóz Auschwitz-Birkenau, najbardziej obecnie rozpoznawalne w świecie miejsce zagłady Żydów, ale także miejsce zagłady Romów i Sinti oraz innych narodów, w tym Polaków – ten obóz powstał zresztą jako miejsce kaźni Polaków w okupowanej Polsce" - podkreślił wicepremier.


Prof. Gliński zwrócił zarazem uwagę, że ponad 90 procent sprawców zbrodni z okresu II wojny światowej nigdy nie poniosło żadnej kary po wojnie. Wymienił jako przykład generała SS Heinza Reinefartha, sprawcę największej zbrodni na ludności cywilnej w trakcie II wojny światowej: zamordowania w dniach 5-7 sierpnia 1944 r. 50 tys. polskich mieszkańców - dzieci, kobiet, starców z warszawskiej dzielnicy Wola. Po wojnie został szanowanym burmistrzem miasta Westerland i był deputowanym do Landtagu Szlezwika-Holsztynu.


Piotr Gliński powiedział zarazem, że "państwo polskie wraz ze społecznością międzynarodową obserwuje postęp w odpowiedzialnym kształtowaniu polityki pamięci przez władze Austrii". "Doceniamy to, choć jednocześnie pytamy: dlaczego tak późno? Dlaczego dopiero po 76 latach od zakończenia wojny?" – pytał.


Dziękował obecnym władzom austriackim za działania związane z pamięcią: za nową wystawę w Miejscu Pamięci Auschwitz, ale również za zakup zaniedbanych nieruchomości po obozie Gusen, w którym Polska utraciła znaczną część swojej inteligencji. "Musimy być jednak świadomi, że proces ten nie jest ukończony, że powinność wymaga dalszych działań. Przed nami największe z wyzwań – prace nad zagospodarowaniem pozostałości po obozie i utworzenie w nim godnego miejsca pamięci w Gusen" – powiedział. Zadeklarował "współpracę i zaangażowanie na rzecz zachowania pamięci o zbrodniach i ich ofiarach".


Marian Turski, były więzień Auschwitz i przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego, w wystąpieniu podkreślił, że poza utrwalaniem pamięci o zbrodniach niemieckich konieczne jest wyciąganie z nich wniosków na przyszłość. W tym kontekście przypomniał słowa wyryte na Mauzoleum na Majdanku: "Los nasz dla was przestrogą". "Powinniście chronić swoje pokolenie przed tym doświadczeniem. W ten sposób uczcicie tych, którzy nie mieli szansy przemówić, gdy umierali" – powiedział.


Turski przypomniał postać Hermanna Langbeina, działacza komunistycznego i antynazistowskiego, który współtworzył ruch oporu w Auschwitz współpracując m.in. z rtm. Witoldem Pileckim. "Ogromnie się cieszę, że jest jednym z bohaterów tej nowej wystawy" – mówił.


Mówił też o zasługach współczesnych działaczy austriackich na rzecz upamiętnienia Holokaustu. Zwrócił się do goszczącej na uroczystości Hannah Lessing z International Holocaust Remembrance Alliance i Lagergemeinschaft Auschwitz, która była jednym z autorów projektu ekspozycji. "Owocem tego wysiłku jest dojrzała i mądra wystawa" – powiedział.


Po uroczystości austriaccy politycy oraz prof. Piotr Gliński oddali hołd ofiarom Auschwitz. Złożyli wieńce przed Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku 11.


Nowa wystawa - "Tak daleko, tak blisko. Austria a Auschwitz", została zrealizowana przez zespół naukowo-kuratorski skupiony wokół Hannesa Sulzenbachera i Alberta Lichtblaua oraz architekta Martina Kohlbauera. Przybliża historię Austriaków deportowanych do Auschwitz oraz ich udziału w więźniarskim ruchu oporu. Opowiada także o Austriakach, którzy byli sprawcami zbrodni popełnianych w obozie. Podkreślony został rozdźwięk między realiami życia w Auschwitz, a ówczesną Austrią.


Stała ekspozycja narodowa Austrii powstała w bloku 17 na terenie byłego niemieckiego obozu Auschwitz I. Zastąpiła poprzednią, utworzoną jeszcze pod koniec lat 70. XX w. i zamkniętą w październiku 2013 r. Instalację nowej ekspozycji poprzedziła konserwacja bloku 17.


Stałe ekspozycje poszczególnych państw, upamiętniające ofiary niemieckiego obozu Auschwitz, powstawały z inicjatywy środowisk byłych więźniów w blokach byłego obozu Auschwitz I. Pierwszą, czechosłowacką, otwarto w 1960 r. Obecnie jest ich kilkanaście. Większość z nich została w ostatnich dekadach zmodernizowana.


Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Spośród ok. 140-150 tys. deportowanych do obozu Polaków zginęła w niemal połowa. W Auschwitz ginęli także Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości. (PAP)


Autorzy: Marek Szafrański, Olga Łozińska, Michał Szukała, Katarzyna Krzykowska


szf/ oloz/ szuk/ ksi/ pat/


Kraj i świat

2024-07-10, godz. 06:30 Na szczycie NATO spodziewana decyzja o powstaniu centrum JATEC w Bydgoszczy Jedną ze spodziewanych decyzji waszyngtońskiego szczytu NATO jest formalne utworzenie w Bydgoszczy JATEC - centrum mającego przygotować ukraińskie struktury… » więcej 2024-07-10, godz. 06:30 Paryż - paralimpijska reprezentacja uchodźców większa niż w Tokio Dziewięciu sportowców weźmie udział w igrzyskach paralimpijskich w Paryżu jako członkowie reprezentacji uchodźców - poinformował we wtorek Międzynarodowy… » więcej 2024-07-10, godz. 06:20 Wrocław/ Za miejsce w akademiku trzeba będzie zapłacić od 450 do 1533 zł Studenci największych publicznych uczelni we Wrocławiu mają do dyspozycji ok. 9 tys. miejsc w akademikach. Średnio ok. 20 proc. miejsc będzie do dyspozycji… » więcej 2024-07-10, godz. 06:20 USA/ Trump: Europa jest nam winna ponad 100 mld dol. za wsparcie Ukrainy To USA płaci większość pieniędzy na pomoc Ukrainie w walce z Rosją, a Europa powinna temu dorównać - jest winna ponad 100 mld dol. - oświadczył we wtorek… » więcej 2024-07-10, godz. 06:20 120 lat temu urodził się płk Zdzisław Krasnodębski, pierwszy dowódca Dywizjonu 303 10 lipca 1904 r. urodził się płk Zdzisław Krasnodębski, pierwszy dowódca Dywizjonu 303. 'Była to nietuzinkowa postać. Człowiek, która od najmłodszych… » więcej 2024-07-10, godz. 06:10 Disney zaprezentował zwiastun serialu Marvela „Agatha All Along” 18 września na platformie streamingowej Disney+ zadebiutują dwa pierwsze odcinki serialu Marvela „Agatha All Along” („To cały czas była Agatha”). Do… » więcej 2024-07-10, godz. 06:10 Powstaje serial o polowaniu na doktora Josefa Mengele Amerykańskie studio Lionsgate Television we współpracy z izraelskimi studiami Yes oraz Gil Formats zajmie się stworzeniem serialowego dramatu, którego tematem… » więcej 2024-07-10, godz. 06:00 USA/ Amerykańskie służby otrzymały informacje o możliwych rosyjskich atakach sabotażowych na bazy USA w Europie Powodem podwyższenia gotowości w amerykańskich bazach w Europie były informacje wywiadu o możliwych próbach sabotażu przez popleczników Rosji - podał… » więcej 2024-07-10, godz. 06:00 Prognoza pogody na 10 i 11 lipca Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa centralna i północno-wschodnia będzie pod wpływem niżów z frontami atmosferycznymi. Pozostały… » więcej 2024-07-10, godz. 06:00 ME 2024 - Holandia lub Anglia uzupełni skład finału Środowy mecz w Dortmundzie Holandia - Anglia wyłoni drugiego finalistę piłkarskich mistrzostw Europy. Trudno wskazać faworyta. Angielscy piłkarze są aktualnymi… » więcej
82838485868788
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »