Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-26, 18:00 Autor: PAP

MŚ w kolarstwie - Alaphilippe obronił tytuł (opis)

Francuz Julian Alaphilippe obronił w belgijskim Leuven tytuł mistrza świata w kolarskim wyścigu elity ze startu wspólnego. Na mecie wyprzedził o 32 sekundy Holendra Dylana van Baarle i Duńczyka Michaela Valgrena. Czwarty był Belg Jasper Stuyven.

Do mety dojechało dwóch reprezentantów Polski ze stratą ponad sześciu minut: Michał Kwiatkowski zajął 36. miejsce, a 46. był debiutujący w biało-czerwonych barwach Cesare Benedetti.


Alaphilippe zgasił entuzjazm belgijskich kibiców, których setki tysięcy zebrały się przy 268-kilometrowej trasie z Antwerpii do Leuven. Triumfował w stylu podobnym jak przed rokiem we włoskiej Imoli: po samotnym ataku 17 km przed metą. Jest pierwszym w historii dwukrotnym mistrzem świata z Francji.


Bolesną porażkę ponieśli gospodarze. Niekwestionowanym liderem był faworyt rywalizacji Wout van Aert, któremu podporządkowali się wszyscy zawodnicy, łącznie z Remco Evenepoelem.


Pierwsza istotna akcja nastąpiła... 178 km przed metą. Zaatakował Francuz Benoit Cosnefroy, a dołączyli do niego m.in. Słoweniec Primoz Roglic, Duńczyk Kasper Asgreen i Evenepoel. Zmusiło to do wysiłku ekipę Włoch, która przez blisko godzinę jechała na czele peletonu, próbując doścignąć ucieczkę.


Evenepoel musiał kontrolować również kolejną ucieczkę z udziałem 11 kolarzy, zainicjowaną przez innego Francuza Valentina Madouasa. Gdy do mety zostało 58 km, przyspieszył na podjeździe Alaphilippe, rozrywając grupę faworytów i doprowadzając do powstania nowej, 17-osobowej czołówki. Nie było już w niej żadnego z Polaków.


W końcówce Alaphilippe atakował dwukrotnie. Pierwsza próba się nie powiodła, a druga była już skuteczna i szybko uzyskał kilkunastosekundową przewagę nad czteroosobową grupą pościgową, którą tworzyli van Baarle, Valgren, Stuyven oraz Amerykanin Neilson Powless. Dopiero w następnej grupce zostali faworyci: van Aert, Holender Mathieu van der Poel i Włoch Sonny Colbrelli. Do mety sytuacja już się nie zmieniła i Alaphilippe pewnie sięgnął po drugą tęczową koszulkę.


"Nie wyobrażałem sobie, że przejadę na czele półtorej rundy. To nie było planowane i nie sądziłem, że wytrzymam do końca. Czułem ból, w końcu zacząłem myśleć o moim maleńkim synku. Brak mi słów! Wielu kibiców było za Belgią i Woutem van Aertem. Prosili mnie, żebym zwolnił i nie mieli zbyt miłych słów. Dziękuję im, bo to sprawiło, że chciałem jeszcze mocniej naciskać na pedały" - powiedział 29-letni Francuz.


Van Aert nie był zbyt rozmowny. "Nie miałem dziś dobrych nóg" - skwitował krótko. Belg ukończył wyścig na 11. miejscu.


Wyniki wyścigu elity mężczyzn, Antwerpia - Leuven (268,3 km):

 1. Julian Alaphilippe (Francja) - 5:56.34
 2. Dylan van Baarle (Holandia) strata 32 s
 3. Michael Valgren (Dania)
 4. Jasper Stuyven (Belgia)
 5. Neilson Powless (USA) ten sam czas
 6. Tom Pidcock (Wielka Brytania) 49
 7. Zdenek Stybar (Czechy) 1.06
 8. Mathieu van der Poel (Holandia) 1.18 
 9. Florian Senechal (Francja) 
10. Sonny Colbrelli (Włochy) 
11. Wout van Aert (Belgia) 
12. Markus Hoelgaard (Norwegia) 
13. Valentin Madouas (Francja) ten sam czas
14. Matej Mohoric (Słowenia) 4.00 
15. Giacomo Nizzolo (Włochy) 4.05
...
36. Michał Kwiatkowski (Polska) 6.27
46. Cesare Benedetti (Polska) 6.31
 . Michał Gołaś (Polska) nie ukończył
 . Maciej Bodnar (Polska) nie ukończył
 . Łukasz Owsian (Polska) nie ukończył
 . Stanisław Aniołkowski (Polska) nie ukończył

(PAP)


af/ sab/


Kraj i świat

2024-06-19, godz. 04:40 Kosowo/ Izrael został 50. państwem niewymagającym wiz od obywateli Kosowa Minister spraw wewnętrznych Izraela Mosze Arbel i szefowa dyplomacji Kosowa Donika Gervalla-Schwarz podpisali we wtorek w Prisztinie umowę o zniesieniu wiz między… » więcej 2024-06-19, godz. 03:30 ONZ: Eskalacja ataków na ukraińskich cywilów jest nie do przyjęcia Prawo międzynarodowe zabrania podczas wojny ataków na ludność cywilną, ich eskalacja w Ukrainie jest nie do przyjęcia, powiedziała we wtorek w Radzie Bezpieczeństwa… » więcej 2024-06-19, godz. 02:30 Kosowo/ Władze przekazały Serbii ciała serbskich ofiar wojny z lat 90. Prisztina przekazała we wtorek delegacji z Belgradu szczątki trzech Serbów zabitych w czasie wojny toczonej w Kosowie w latach 1998-99. W przekazaniu ciał… » więcej 2024-06-19, godz. 02:10 UNICEF: Drugą najczęstszą przyczyną śmierci dzieci na świecie jest zanieczyszczenie powietrza Zanieczyszczenie powietrza jest drugim globalnym czynnikiem ryzyka zgonu dzieci - wynika z opublikowanego w środę raportu UNICEF i niezależnej organizacji badawczej… » więcej 2024-06-19, godz. 01:20 USA / CENTCOM: zniszczyliśmy 9 dronów Huti We wtorek Dowództwo Centralne sił USA (CENTCOM) poinformowało, że w ciągu ostatnich 24 godzin zniszczyło osiem dronów Huti w Jemenie i jeden nad Zatoką… » więcej 2024-06-19, godz. 00:30 Kanada/ Nowe sankcje wobec Rosjan zamieszanych w otrucie Nawalnego Kanada nałożyła sankcje na trzynastu Rosjan, którzy uczestniczyli w naruszaniu praw człowieka i otruciu zmarłego 16 lutego br. opozycyjnego lidera Aleksieja… » więcej 2024-06-19, godz. 00:00 ME 2024 - Portugalia - Czechy 2:1 (opinie) Po meczu Portugalia - Czechy (2:1) powiedzieli: Ivan Hasek (trener reprezentacji Czech): 'Wszyscy jesteśmy rozczarowani, że straciliśmy bramkę w doliczonym… » więcej 2024-06-18, godz. 23:40 ME 2024 - media z Portugalii: wymęczone zwycięstwo pełne emocji Wtorkowe zwycięstwo Portugalii nad Czechami (2:1) w pierwszym meczu reprezentacji tego kraju w Euro kosztowało komentatorów i kibiców wiele emocji. Mecz rozstrzygnęła… » więcej 2024-06-18, godz. 23:40 USA/ Departament Skarbu objął sankcjami firmy związane z prezydentem Republiki Serbskiej Departament Skarbu USA objął we wtorek sankcjami firmy związane z Miloradem Dodikiem, prezydentem Republiki Serbskiej - części autonomicznej Bośni i Hercegowiny… » więcej 2024-06-18, godz. 23:30 ME 2024 - Portugalia - Czechy 2:1 (opis) Grupa F: Portugalia - Czechy 2:1 (0:0). Bramki: 0:1 Lukas Provod (62), 1:1 Robin Hranac (69-samobójcza), 2:1 Francisco Conceicao (90+2). Żółta kartka… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »