Strażacy z Olsztyna mają 37 aut, niektóre z samochodów mają po 6 kół. Komendant strażaków młodszy brygadier Jarosław Gryciuk przyznał, że często trzeba wymieniać w strażackich autach ogumienie, co generuje znaczne koszty.

Nowe specjalistyczne opony, w sumie 38 sztuk, przekazała strażakom fabryka Michelin. Część przekazanych strażakom opon wyprodukowano w Olsztynie, część sprowadzono z Hiszpanii, ponieważ do ich produkcji potrzebne były maszyny, których nie ma w olsztyńskiej fabryce.

Przedstawiciel Michelina Grzegorz Wojasiński przyznał, że "pomoc dla strażaków do radość i satysfakcja". Dodał, że w fabryce Michelina w Olsztynie działają dwie straże pożarne - zawodowa i ochotnicza, a strażacy z fabryki odbywają ćwiczenia z kolegami z państwowej jednostki.

Ani straż, ani Michelin nie podali wartości przekazanych opon. (PAP)

Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska

jwo/ robs/