Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-09, 11:20 Autor: PAP

W strefie stanu wyjątkowego odpust w sanktuarium z większą liczbą wiernych

W strefie stanu wyjątkowego doroczny odpust w sanktuarium maryjnym w Kodniu nad Bugiem odbył się w tym roku z większą liczbą wiernych, niż w ostatnich 3-4 latach. Według duchownych, mimo że był to dzień powszedni - środa, podczas głównej mszy było ponad 1000 osób.

Superior klasztoru oblatów o. Krzysztof Borodziej powiedział w czwartek PAP, że w południe podczas sumy odpustowej, której przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda było ponad 1000 osób.


Zapewnił, że nie miał żadnych sygnałów, by ktoś z wiernych nie dostał się na uroczystości z powodu obostrzeń stanu wyjątkowego. "Kapłani sprawujący msze, także ksiądz biskup byli kontrolowani, ale to normalne w takich nadzwyczajnych warunkach, ogranicza się do sprawdzenia dokumentów" - powiedział PAP duchowny.


W środę wieczorem podczas kończącej odpust mszy w sanktuarium, w którym czczony jest obraz Matki Boskiej Kodeńskiej, kościół był umiarkowanie wypełniony - zajęte były wszystkie ławki. Pojedyncze osoby stały w nawach świątyni.


Wychodzący po mszy z kościoła wierni mówili PAP, że nie mają problemu w poruszaniu się poza Kodeń i strefę. Na wieczorną mszę, różaniec i uroczyste zasłonięcie obrazu przyszli w większości miejscowi.


Jeden ojców opiekujących się sanktuarium ocenił w rozmowie z PAP, że wieczorna msza w święto narodzin Maryi zgromadziła mniej wiernych, ponieważ była odprawiana po raz pierwszy tak późno - o godz. 19.00. Oblaci planują, by w przyszłym roku ta msza odbywała się w wigilię święta narodzenia Maryi - 7 września.


Rodzina z Kodnia dziękowała za to, co zrobiono na białorusko-polskiej granicy i za obecność funkcjonariuszy w strefie. "Czujemy się bezpieczniej, zdajemy sobie sprawę, co stałoby się, gdyby ci ludzie przeszli do Polski, a za nimi kolejni i kolejni. Popieramy to, co teraz u nas się dzieje" - mówiło w rozmowie z reporterem PAP małżeństwo.


Żeby dotrzeć do sanktuarium PAP potrzebowała zgody policji, która strzeże wjazdu na drogach do strefy stanu wyjątkowego. Po uzyskaniu zgody policjanci towarzyszyli w przejeździe przez strefę do kościoła i podczas wyjazdu z niej późnym wieczorem - po mszy.


Policjanci na posterunkach umieszczonych na drogach przed wjazdem do strefy stanu wyjątkowego pytani przez PAP o warunki służby i nieprzewidziane zdarzenia podczas służby po informacje odsyłali do rzecznika prasowego lub najbliższego komisariatu. Wcześniej jednak wykonywali obowiązki - sprawdzali dokumenty i kazali zawracać.


W rejonie Terespola można spotkać funkcjonariuszy z różnych garnizonów z kraju, m.in. z Wrocławia i Rzeszowa. Weryfikacja osób miejscowych nie trwa długo, nawet na krajowej DK2 do Terespola i granicy z Białorusią nie było żadnych korków, przy umiarkowanie nasilonym ruchu pojazdów.


Prowadzone obecnie przez Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej sanktuarium mieści się w bazylice św. Anny w Kodniu od 1723 r. Pod zaborem rosyjskim kościół zamieniono w prawosławną cerkiew (1875-1917), ale po odrodzeniu Polski powróciła do parafii rzymskokatolickiej.


Obraz Królowej i Matki Podlasia car nakazał wywieźć z Kodnia - powrócił do świątyni w 1927 roku.(PAP)


Autor: Aleksander Główczewski


ago/ mhr/


Kraj i świat

2024-07-13, godz. 20:10 Rumunia/ Co najmniej do wtorku temperatury do 42 stopni Z powodu ekstremalnych upałów w Rumunii kod czerwony - najwyższy alert pogodowy - zostaje przedłużony co najmniej do wtorku. Temperatury w dużej części… » więcej 2024-07-13, godz. 20:00 Prof. Zalewska: uniwersytet jest zwierciadłem społeczeństwa Uniwersytetu nie można oderwać od dyskusji o demokracji i autorytaryzmie. Uniwersytet jest zwierciadłem społeczeństwa - powiedziała prof. Ania Zalewska z… » więcej 2024-07-13, godz. 20:00 USA/ Czołowy polityk lewicy stawia na Bidena Senator Bernie Sanders, czołowa postać lewicy Partii Demokratycznej, wezwał w sobotę na łamach „New York Timesa” do pozostawienia Joe Bidena jako kandydata… » więcej 2024-07-13, godz. 19:50 Aleksandra Mirosław ma swój mural w Lublinie Mural poświęcony Aleksandrze Mirosław, mistrzyni i rekordzistce świata we wspinaczce na czas, można już oglądać od strony ulicy Wieniawskiej na kamienicy… » więcej 2024-07-13, godz. 19:30 ME 2024 - puby w Anglii mogą być w niedzielę otwarte dłużej W związku z występem reprezentacji Anglii w finale mistrzostw Europy puby i restauracje w Wielkiej Brytanii mogą być otwarte w niedzielę dłużej, nawet do… » więcej 2024-07-13, godz. 19:20 Tour de France - lider Pogacar wygrał po samotnej akcji 14. etap (opis) Lider klasyfikacji generalnej Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) wygrał w Pirenejach po samotnej akcji na ostatnich kilometrach 14. etap wyścigu kolarskiego… » więcej 2024-07-13, godz. 19:10 Wimbledon - Djokovic kontra Alcaraz, czyli "finał marzeń i rekordów" Jako 'finał marzeń i rekordów' oraz 'wielki rewanż za poprzednią edycję' jest określany niedzielny pojedynek o triumf w wielkoszlemowym Wimbledonie między… » więcej 2024-07-13, godz. 19:10 Bułgaria/ Czerwony alert przeciwpożarowy na większości terytorium kraju W 21 z 28 regionach Bułgarii w sobotę ogłoszono czerwony alert przeciwpożarowy. W środkowej i południowo-wschodniej części kraju płoną lasy i suche trawy… » więcej 2024-07-13, godz. 19:10 PGG: odnaleziony górnik został już przetransportowany do szpitala (opis2) Odnaleziony po wstrząsie w kopalni Rydułtowy 32-letni sztygar jest przytomny, w stanie komunikatywnym; mężczyzna został już przetransportowany do szpitala… » więcej 2024-07-13, godz. 19:00 Wimbledon - włoskie media: nie było cudu na londyńskiej trawie Nie było cudu na londyńskiej trawie - tak włoskie media podsumowały finał wielkoszlemowego Wimbledonu, w którym Jasmine Paolini - jako pierwsza tenisistka… » więcej
198199200201202203204
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »