"Wielkim wyzwaniem współczesnych czasów jest zwalczanie konsekwencji pandemii w obszarze aktywności fizycznej, u młodych ludzi wzrasta niestety ciężar ciała. Dlatego chcemy wspierać wszystkie działania zmierzające do popularyzacji sportu. Szkoła i kluby sportowe to miejsca, w których możemy robić to najskuteczniej" - powiedział wicepremier na konferencji prasowej w warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego.

SKS został zainaugurowany w 2017 roku. Jego głównym założeniem jest oferowanie dzieciom i młodzieży szkolnej dodatkowych, 60-minutowych zajęć z wychowania fizycznego dwa razy w tygodniu, prowadzonych przez nauczycieli wf.

Jak poinformował Gliński, tegoroczna, już piąta edycja obejmuje ponad 200 tysięcy dzieci i uczestniczy w niej ponad 10 tysięcy nauczycieli.

"To poważny program z budżetem w wysokości prawie 45 milionów złotych. Bazujemy na współpracy ze szkołami i nauczycielami wychowania fizycznego. Sport ma ważną funkcję wychowawczą, ja sam trenowałem sporty walki. To wielka szkoła życia. Spotykałem różnych trenerów na swojej drodze i do dziś mamy kontakt, tworzymy jakieś środowisko. Namawiamy do ruchu, aktywności, świeżego powietrza. To najlepsze remedia na pandemię" - ocenił szef resortu.

Koordynatorem programu SKS jest Instytut Sportu - Państwowy Instytut Badawczy.

"Wracamy na stadiony, boiska, hale sportowe z programem SKS. Odbędzie się kilkanaście konferencji w całej Polsce, a ich celem będzie również wyławianie młodych talentów. Pierwsza z nich planowana jest w Bydgoszczy, w tamtejszym klubie wioślarskim. Życzę wszystkim samych sukcesów i samych radości" - powiedziała dyrektor Instytutu Urszula Włodarczyk.

Ambasadorem programu SKS jest dwukrotny wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem Piotr Małachowski.

"Każdy chciałby wygrywać, ale sport przede wszystkim uczy, jak radzić sobie z porażką; jak poprawić trening, co zrobić, żeby osiągnąć sukces. Kiedy ja zaczynałem, nie było takich projektów jak dzisiaj. Mam nadzieję, że dzięki takim programom będę mógł na swojej emeryturze sportowej oglądać was i bić wam brawo" - powiedział 38-letni dyskobol, który w tym roku zakończył karierę.

Po konferencji odbyły się treningi dla grupy dzieci, prowadzone przez byłe i obecne gwiazdy polskiego sportu, m.in. wioślarzy Natalię Madaj, Katarzynę Zillmann i Szymona Pośnika, reprezentantkę Polski w taekwondo, olimpijkę z Tokio Patrycję Adamkiewicz i byłą lekkoatletkę Emilię Ankiewicz. Planowane są także zajęcia pod okiem Anny Lewandowskiej.(PAP)

mm/ pp/