Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-27, 19:50 Autor: PAP

Challenger Poznań Open - Bjoern Borg dopingował syna, ten jednak przegrał

Słynny przed laty tenisista Szwed Bjoern Borg pojawił się na turnieju Poznań Open (pula nagród 66 tys. euro), by dopingować syna Leo. Przegrał on jednak w pierwszej rundzie z Rosjaninem Alexandrem Szewczenko 5:7, 2:6. Z rywalizacji odpadł też Daniel Michalski.

To właśnie spotkanie grającego dzięki "dzikiej" karcie syna Borga ściągnęło na trybuny sporą grupę kibiców. Szwed postawił się dwa lata starszemu Szewczence tylko w pierwszej partii, ale w drugiej jego rywal popełniał bardzo mało błędów i pewnie wygrał.


Leo Borg w stolicy Wielkopolski pojawił się z rodzicami - Patricią i 11-krotnym zwycięzcą turniejów Wielkiego Szlema - Bjoernem. Na przyjazd namówił ich m.in. były świetny polski tenisista Wojciech Fibak.


"Znamy się z Wojtkiem i jesteśmy przyjaciółmi od wczesnych lat 70., utrzymujemy cały czas kontakt. Cieszę się, że mogę znów być w Poznaniu, choć od mojego ostatniego razu minęło sporo czasu. Nawet nigdy nie mogłem przypuszczać, że kiedyś tu wrócę obserwować mojego syna na korcie" - mówił Borg.


Fibak wspomniał o kulisach wcześniejszego przyjazdu Borga do Poznania. Miało to miejsce w grudniu 1978 roku, obaj zawodnicy zagrali mecz charytatywny: "Spotkanie odbyło się w wypełnionej do ostatniego miejsca w Arenie. Dochód przeznaczony był na Centrum Zdrowia Dziecka. Bjoern nie odmówił, przyleciał prywatnym samolotem z Mediolanu razem z rodzicami".


Fibak opowiadając o przyjaźni z Borgiem wspomniał, że wiele razy Szwed bardzo mu pomógł w trakcie kariery. "W 1974 roku kiedyś grałem w Barcelonie i nie miałem pieniędzy na bilet na samolot do Teheranu. On wtedy przyszedł do mnie i dał mi gotówkę. A gdy wspomniałem, że nie mam pieniędzy na hotel, to pozwolił mi spać w swoim apartamencie" - opowiadał.


Borg ze spokojem przyjął porażkę syna w pierwszej rundzie.


"On w maju dopiero skończył 18 lat. Potrafi grać dobry tenis, ale musi jeszcze poprawić wiele rzeczy. Ma ogromną motywację i wielki serce do tenisa i do treningów. Ma jeszcze wiele lat przed sobą, żeby się nauczyć i on chce to zrobić" - przyznał.


"No tak, ale nie wypada mówić, że Bjoern, gdy miał 18 lat, był już prawie najlepszy na świecie i wygrywał French Open" - zaznaczył Fibak.


Przed meczem z Borgiem, na korcie zaprezentował się Daniel Michalski. Polak miał trudno przeprawę, bowiem już w pierwszej rundzie trafił na turniejową "dwójkę", Holendra Botika van De Zandschulpe, który na niedawno zakończonych zmaganiach na kortach Rolanda Garrosa okazał się pogromcą Huberta Hurkacza i przeżywa swój najlepszy okres w karierze. Zajmujący 126. miejsce w rankingu ATP Holender pewnie wygrał 6:2 6:3.


"Drugi raz otrzymałem w Poznaniu +dziką kartę+ i po raz kolejny zagrałem z Holendrem. Losowanie było trudne, ale wszystko miałem w swoich rękach. Początek był ciężki, rywal postawił mi bardzo wysoko poprzeczkę i nie byłem w stanie mu się przeciwstawić, ale z czasem szło mi coraz lepiej na korcie. Nie udało mi się wygrać, ale być może w przyszłości, jeśli będę miał okazję wystąpić w tym turnieju, pójdzie mi zdecydowanie lepiej. Oby to było już w przyszłym roku" - podsumował swój występ Michalski, który był ostatnim polskim zawodnikiem w turnieju singlistów. W poniedziałek w pierwszej rundzie odpadł Aleksander Orlikowski.


Challenger Poznań Open potrwa do niedzieli. Zwycięzca otrzyma 90 punktów do rankingu ATP. (PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-27, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, sobota 27 lipca, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Rozstawiona z numerem pierwszym Iga Świątek awansowała do drugiej rundy tenisowego turnieju olimpijskiego w Paryżu… » więcej 2024-07-27, godz. 22:10 Paryż/szermierka - w szpadzie kobiet złoto dla Hongkongu Liderkę światowego rankingu Man Wai Vivian Kong z Honkongu została mistrzynią olimpijską w szpadzie. W finale pokonała Francuzkę Auriane Mallo-Breton13:12… » więcej 2024-07-27, godz. 22:10 Paryż/szermierka - turniej indywidualny szpadzistek (wyniki) Wyniki turnieju indywidualnego szpadzistek: ćwierćfinałyMan Wai Vivian Kong (Hongkong) - Ołena Krywycka (Ukraina) 15:7Nelli Differt (Estonia) - Alberta… » więcej 2024-07-27, godz. 22:10 Paryż/strzelectwo - historyczne dziesięć występów Gruzinki Nino Sałukwadze Gruzińska strzelczyni Nino Sałukwadze, choć nie zdołała zakwalifikować się do niedzielnego finału rywalizacji strzeleckiej w pistolecie pneumatycznym na… » więcej 2024-07-27, godz. 22:00 Paryż/siatkówka - Kurek: potrzebuję jeszcze czasu, żeby złapać swój rytm 'Wiedzieliśmy, że jeśli zagramy na swoim poziomie, to prawdopodobnie wygramy. Muszę przyznać, że sam potrzebuję jeszcze troszeczkę czasu, żeby złapać… » więcej 2024-07-27, godz. 21:50 Alicja Pyszka-Bazan rekordzistką świata w potrójnym Ironmanie Alicja Pyszka-Bazan czasem 36:13.55 poprawiła w niemieckim Lensahn rekord świata na dystansie potrójnego Ironmana, na który składa się 11,4 km pływania… » więcej 2024-07-27, godz. 21:50 Włochy/ Szef Papieskiej Akademii Życia o inauguracji Igrzysk: ideał braterstwa obrzucony błotem Przewodniczący Papieskiej Akademii Życia arcybiskup Vincenzo Paglia, komentując niektóre sceny z piątkowej inauguracji Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu… » więcej 2024-07-27, godz. 21:40 Paryż/kolarstwo - złota medalistka Brown: deszcz mi nie przeszkadzał Australijka Grace Brown, która zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich w Paryżu w kolarskiej jeździe indywidualnej na czas, przyznała, że pogoda nie była… » więcej 2024-07-27, godz. 21:40 Paryż/pływanie - Australijka Titmus wygrała na 400 m st. dowolnym Australijka Ariarne Titmus obroniła tytuł mistrzyni olimpijskiej na 400 m st. dowolnym. Zawodniczka z Brisbane na pływalni w Paryżu zanotowała czas 3.57… » więcej 2024-07-27, godz. 21:40 1. liga piłkarska - Warta - Wisła Płock 1:2 Warta Poznań - Wisła Płock 1:2 (1:0). Bramki: 1:0 Wiktor Pleśnierowicz (22-głową), 1:1 Jorge Jimenez (54), 1:2 Dominik Kun (66). Żółta kartka - Wisła… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »