Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-21, 15:40 Autor: PAP

Sejmowa komisja negatywnie o wniosku KO ws. odwołania Dworczyka (opis)

Negatywnie opowiedziała się sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych w sprawie wniosku Koalicji Obywatelskiej o wyrażenie wotum nieufności wobec szefa KPRM Michała Dworczyka. Wniosek ma związek z organizacją wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym w ub. roku.

Na początku czerwca klub KO złożył w Sejmie wnioski o wotum nieufności wobec trzech ministrów: szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, wicepremiera i szefa MAP Jacka Sasina oraz szefa KPRM Michała Dworczyka. Uzasadniali je tym, że Najwyższa Izba Kontroli w swym raporcie zarzuciła premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i tym trzem ministrom złamanie prawa w związku z organizacją wyborów prezydenckich w trybie korespondencyjnym 10 maja ub. roku, które się jednak nie odbyły.


Podczas poniedziałkowego posiedzenia sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych negatywnie zaopiniowała wniosek KO.


Posłowie komisji głosowali za tym, kto jest za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec Dworczyka. Za opowiedziało się 14 posłów, przeciw 18, nikt nie wstrzymał się od głosu. Przewodniczący komisji oznajmił, że wniosek nie uzyskał większości i w związku z tym został zaopiniowany negatywnie.


Sam szef KPRM nie stawił się na posiedzeniu komisji, reprezentował go minister w KPRM, przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Łukasz Schreiber. W imieniu wnioskodawców głos zabrał poseł KO Sławomir Nitras.


Mówił, że sytuacja w państwie jest bardzo dynamiczna, ale bezpośrednim powodem złożenia wniosku o odwołanie szefa KPRM była sprawa wyborów korespondencyjnych, które planowane były na 10 maja ubiegłego roku. Nitras mówił, że decyzja o zarządzeniu wyborów 10 maja w trybie korespondencyjnym nie miała żadnego umocowania prawnego, a między innymi premier i Dworczyk podjęli czynności zastrzeżone dla innych organów, w tym dla Państwowej Komisji Wyborczej.


"To jest nie tylko próba przeprowadzenia nielegalnych wybór, ale to jest absolutnie przestępstwo przeciwko wyborom i w tym sensie próba pewnego rodzaju zamachu stanu, wystąpienia przeciwko przepisom konstytucji i przepisom prawa" - mówił Nitras.


Przywołał fragment uzasadnienia wniosku o odwołanie Dworczyka, posłowie KO napisali w nim, że szef KPRM "działając na szkodę podstawowych praw i wolności, zasad demokratycznego państwa prawa oraz przekraczając swoje uprawnienia dopuścił się działań zmierzających do organizacji zarządzonych na 10 maja 2020 roku wyborów prezydenta RP z wykorzystaniem głosownia korespondencyjnego"


"Suma czynności podejmowanych przez ministra Dworczyka doprowadziła do absolutnego chaosu wyborczego, konstytucyjnego i demokratycznego w Polsce. Postępowanie ministra Michała Dworczyka w szczególności polegające na przedstawieniu do podpisu premiera obarczonych głębokimi wadami prawnymi decyzji w zakresie organizacji tychże wyborów świadczy o kierowaniu się przez niego wyłącznie partykularnym interesem politycznym, a także o braku wiedzy, doświadczenia oraz poszanowania litery prawa" - odczytywał fragment uzasadnienia Nitras.


Podkreślał, że zastrzeżenia co do organizacji wyborów korespondencyjnych wskazane są również w raporcie NIK.


Poseł KO nawiązał także do sprawy cyberataku na skrzynkę pocztową Michała Dworczyka; przekonywał, że ta - jak mówił "afera mailowa, ta afera ze sposobem komunikowania się rządu pokazuje głębokość patologii, jaka się niestety gdzieś tam nawarstwiła w kręgach rządowych".


"Dymisja ministra Dworczyka pozwoli wprowadzić odrobinę profesjonalizmu, mniej harcerstwa, mniej (...) takiej pewności siebie, takiego trochę jeżdżenia na oklep, a przywrócić powagę w sposobie traktowania państwa przez najważniejszych urzędników" - mówił Nitras.


Jako trzeci powód dla dymisji Dworczyka, pełnomocnika rządu ds. programu szczepień, poseł KO podał przebieg programu szczepień, krytykował w tym kontekście m.in. decyzje i organizacje niektórych szpitali tymczasowych.


Schreiber odpowiadając na zarzuty Nitrasa podkreślił, że sprawa szczepień nie jest przedmiotem wniosku o odwołanie Dworczyka. Schreiber podkreślał, że za decyzjami ws wyborów korespondencyjnych przemawiał art. 127 konstytucji, który dotyczy wyborów prezydenta RP. A - jak mówił Schreiber - ministrowie i posłowie składają przysięgę na wierność konstytucji.


Mówił, że działania "mające na celu destabilizację sytuacji w państwie i odsunięcie terminu wyboru prezydenta RP" groziły przerwaniem ciągłości władzy. Schreiber podkreślał, że, wybory mają być wolne, ale i cykliczne, a ich termin precyzyjnie określa ustawodawca. Dodał, że marszałek Sejmu wyznaczając termin wyborów prezydenckich musi się poruszać w ściśle określonych ramach.


"Rząd kierując się zasadami zapisami w konstytucji, ale też w najlepszym tego słowa znaczeniu myślenie o racji stanu (...) kierował się tym, by zapewnić ciągłość władzy. By nie doprowadzić obok kryzysu związanego z życiem i zdrowiem Polaków w związku z pandemią, obok kryzysu, który uderzał w miejsca pracy, rząd starał się zrobić wszystko, by nie doprowadzić do wybuchu jeszcze jednego kryzysu - kryzysu konstytucyjnego" - mówił Schreiber.


Argumentował, że wprowadzenie w ub. roku stanu klęski żywiołowej - czego domagała się opozycja - byłoby środkiem niewspółmiernym do zaistniałych wówczas okoliczności. A po drugie - przekonywał Schreiber - stworzyłoby "supergroźny" precedens, ponieważ ktoś w przyszłości mógłby próbować wykorzystać możliwość wprowadzenie klęski żywiołowej tylko po to, by przekładać termin wyborów i utrzymywać się przy władzy.


Podsumowywał, że wniosek KO o odwołanie Dworczyka jest bardzo słabo uzasadniony, a decyzje prezesa Rady Ministrów miały podstawę w przepisach prawa, w tym m.in. w tzw. ustawie covidowej.


Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski w trakcie debaty zwracał uwagę na raport NIK, z którego - mówił - wynika, że nawet sytuacja ekstraordynaryjna jak stan epidemii nie powinny stanowić powodu do odstąpienia od konstytucyjnej zasady praworządności i poszukiwania rozwiązań zapewniających gospodarność.


"Mówię to panie ministrze, bo dzisiaj rano weszliśmy w posiadanie informacji dotyczących uzupełnienia informacji o tym raporcie (NIK- PAP). To są informacje, które mogą stawać w sprzeczności z tym, co mówił minister Dworczyk i pan premier. Otóż z raportu NIK wynika, że w dniu 16 kwietnia (2020 r. - PAP) podpisaliście dokumenty pozwalające na podejmowanie decyzji przez Pocztę Polską i PWPW. 15 kwietnia w godzinach wieczornych odbyło się spotkanie przedstawicieli MAP, Poczty Polskiej i PWPW, na którym uzgodniono jak będą wydrukowane karty. 15 wieczorem została sporządzona notatka przez szefa KPRM Michała Dworczaka, która 16 kwietnia została utajniona przez premiera i została jej nadana klauzula tajności, dotycząca tego, że premier wie o ekspertyzach, które mówią, że te wybory nie mogą być przeprowadzone" - oświadczył Gawkowski.


Polityk Lewicy pytał więc, kto jest w posiadaniu tej "tajnej notatki" i dlaczego nie otrzymała jej NIK i nie było o tym mowy na komisji sejmowej. "Notatka, z której wynika, że premier miał wiedzę o ekspertyzach przygotowanych przez KPRM, które świadczą że nie może podjąć tej decyzji" - mówił.


Gawkowski domagał się by najpóźniej podczas obrad plenarnych w środę odtajniono tę notatkę, aby wszyscy parlamentarzyści mogli się o niej dowiedzieć. "Jeśli w tej notatce jest to, co panu ministrowi teraz cytuję, to oznacza nie tylko potwierdzenie zarzutów i odpowiedzialność karną premiera i ministra Dworczyka, ale to oznacza, że utajniliście wiedzę o tym, że wy wiedzieliście, że łamiecie z premedytacją prawo" - mówił Gawkowski, zwracając się do Schreibera.


Schreiber odnosząc się do - jak powiedział - "jakiejś utajnionej notatki z 15 kwietnia" powiedział, że nic o czymś podobnym nie wie, aby utajniono notatkę szefa Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.


Szef NIK przedstawił w połowie maja raport dotyczący przygotowań do wyborów korespondencyjnych prezydenta RP, które miały się odbyć 10 maja 2020 r. NIK negatywnie oceniła proces przygotowania tych wyborów po kontroli działań: KPRM, MSWiA, MAP oraz Poczty Polskiej i PWPW; zdaniem NIK organizowanie i przygotowanie wyborów na podstawie decyzji administracyjnej nie powinno mieć miejsca i było pozbawione podstaw prawnych. Wg NIK jedynym organem uprawnionym do przeprowadzenia wyborów była PKW. Izba skierowała wtedy do prokuratury zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarządy Poczty Polskiej i Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych.


Z kolei pod koniec maja Banaś poinformował, że w związku z wynikami kontroli NIK kieruje do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez premiera, szefów MAP i MSWiA oraz szefa KPRM.


Raport dotyczy organizacji planowanych na 10 maja ub. roku wyborów prezydenta, w których Polacy, ze względu na pandemię COVID-19, mieli głosować wyłącznie drogą korespondencyjną. Za organizację głosowania - zgodnie z ustawą z 6 kwietnia o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów powszechnych na Prezydenta RP zarządzonych w 2020 r. - odpowiadał minister aktywów państwowych. Ustawa weszła w życie 9 maja, wcześniej jednak wydrukowane zostały m.in. pakiety wyborcze; ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska.


Wybory nie odbyły się 10 maja. Tego dnia Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej uchwale, że "brak było możliwości głosowania na kandydatów" i że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. Ostatecznie wybory odbyły się 28 czerwca.(PAP)


autor: Karol Kostrzewa, Rafał Białkowski


kos/ rbk/ itm/


Kraj i świat

2024-07-11, godz. 06:20 Jennifer Lawrence gwiazdą ekranizacji powieści graficznej „Why Don’t You Love Me?” Studio A24 ogłosiło wyprodukowanie ekranizacji powieści graficznej autorstwa Paula B. Raineya zatytułowanej „Why Don’t You Love Me?” („Czemu mnie nie… » więcej 2024-07-11, godz. 06:10 Włochy/ Król mody Giorgio Armani kończy 90 lat i nadal pracuje Giorgio Armani, okrzyknięty królem włoskiej mody, kończy w czwartek 90 lat. Nadal jest aktywny i zapowiada kontynuowanie działalności mówiąc, że nie mógłby… » więcej 2024-07-11, godz. 06:10 Wrocław/ Po rozbudowie zabezpieczeń przeciwpowodziowych powódź miastu niegroźna Po modernizacji Wrocławskiego Węzła Wodnego, remontach zbiorników retencyjnych i rozbudowie nadodrzańskich wałów stolica Dolnego Śląska przygotowana jest… » więcej 2024-07-11, godz. 06:10 W. Brytania/ Pierwszy raz można zwiedzać wschodnie skrzydło Pałacu Buckingham Od poniedziałku po raz pierwszy w historii do zwiedzania udostępnione będzie wschodnie skrzydło Pałacu Buckingham, w tym Sala Centralna, w której zbierają… » więcej 2024-07-11, godz. 06:10 Raport: cyfrowa gospodarka Polski jest warta 360 mld zł. Cyfrowa gospodarka Polski jest warta 360 mld zł, co stanowi 10,5 proc. PKB - wynika z raportu VeloBanku. Dodano, że ten sektor gospodarki tworzy 1,5 mln miejsc… » więcej 2024-07-11, godz. 06:00 Ruszyły prace nad remakiem „Za garść dolarów” Klasyczny western Sergia Leone „Za garść dolarów”, w którym w roli głównej wystąpił Clint Eastwood, doczeka się nowej wersji. Producentem filmu będzie… » więcej 2024-07-11, godz. 05:50 USA/ Republikanie wezwali doradców Białego Domu do zeznań na temat zdrowia Bidena Komisja ds. Nadzoru Izby Reprezentantów USA, kierowana przez mającą większość Republikanów, wezwała troje doradców Białego Domu do złożenia zeznań… » więcej 2024-07-11, godz. 05:50 Zanieczyszczenie powietrza powiązane z ryzykiem porażenia mózgowego u dziecka Zanieczyszczenie powietrza pyłami zawieszonymi PM 2,5 ma związek z wyższym ryzykiem urodzenia dziecka z porażeniem mózgowym - zaobserwowali naukowcy z Kanady… » więcej 2024-07-11, godz. 05:50 Prognoza pogody na 11 i 12 lipca Jak informuje IMiGW Europa północno-wschodnia i wschodnia jest w zasięgu wyżu znad północnej Rosji. Na pozostałym obszarze kontynentu pogodę kształtują… » więcej 2024-07-11, godz. 04:50 USA/ Coraz więcej Demokratów przeciw kandydaturze Bidena na drugą kadencję prezydencką Wzrasta liczba demokratycznych kongresmenów, wzywających prezydenta USA Joe Bidena do wycofania się z wyścigu o urząd w Białym Domu. W środę zadeklarował… » więcej
274275276277278279280
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »