W wypadku ucierpiało siedem osób. Trzy z nich samodzielnie wyszły z budynku zakładów utylizacji odpadów i ścieków SUEZ. Czterech mężczyzn trafiło do szpitala. Dwóch z nich zmarło w piątek, a o trzeciej ofierze poinformowano w sobotę.

Śledczy z Pilzna rozpoczęli postępowanie, mające ustalić okoliczności tragedii.

Wewnętrzne postępowanie prowadzi firma Suez, której rzeczniczka Kasterzina Kodadova zadeklarowała pełną współpracę z policją i prokuraturą. Według rzeczniczki policji Michaeli Raindlovej, w sprawie wypadku potrzebne będą opinie biegłych.

Firma SUEZ zajmuje się m.in. utylizacją ścieków i osadów przemysłowych. Z oczyszczalni do wnętrza budynku przedostały się związki siarki o wysokim stężeniu.

Okoliczni mieszkańcy nie byli zagrożeni, a niebezpieczne substancje nie przedostały się do kanalizacji i wód gruntowych.

Z Pragi Piotr Górecki (PAP)

ptg/ jo/ mal/