Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-14, 16:10 Autor: PAP

Zalewski: prochy Polaków pomordowanych w hitlerowskich obozach koncentracyjnych wołają o pokój świata

Prochy Polaków pomordowanych w hitlerowskich obozach koncentracyjnych wołają o pokój świata - słowa z Pomnika-Mauzoleum Ofiar Obozów Koncentracyjnych na Powązkach przytoczył w poniedziałek prezes Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych Stanisław Zalewski.

Z okazji Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady, odbyły się uroczystość pod Pomnikiem - Mauzoleum Ofiar Obozów Koncentracyjnych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.


Prezes Zarządu Głównego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych Stanisław Zalewski mówił o historii Pomnika. "To miejsce symbolizuje wiele spraw, myśli i dążeń - i nie jest tak bardzo zrozumiałe, jakby się to wszystkim wydawało" - zaznaczył. "Po zakończeniu działań wojennych drugiej wojny światowej, rozpoczął się exodus ludzi m.in. powracających z niemiecko-nazistowskich obozów koncentracyjnych, więzień i miejsc przymusowego pobytu. To co zastali po powrocie do ojczyzny jest niezapomniane do dnia dzisiejszego" - wspominał.


"Już w 1945 r. byli więźniowie obozów koncentracyjnych tworzyli różne struktury organizacyjne, z których został powołany związek, który mam zaszczyt prowadzić. Został on wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego 31 maja 1946 roku" - dodał. Zalewski przypomniał, że w momencie powstania związku liczył on 230 tys. członków, a dziś według danych sprzed pandemii pozostało 1350 osób. "W sierpniu 1949 r. zapadła decyzja, żeby wszystkie 11 organizacji połączyć w jedną zwaną ZBoWiD (Związek Bojowników o Wolność i Demokrację - PAP). "Związek nie zaprzestał działalności, wewnątrz ZBoWiD było środowisko byłych więźniów obozów koncentracyjnych, które miało osobowość prawną. I to z ich inicjatywy zaczęto myśleć o tych, którzy zginęli w niemieckich, nazistowskich obozach koncentracyjnych. Powstał komitet budowy pomnika, który w ciągu dwóch lat od decyzji wybudował monument" - opowiadał.


Zalewski przypomniał, że wewnątrz pomnika - mauzoleum znajduje się 11 urn z prochami ofiar obozów. "Pomnik ten jest nie tylko znakiem pamięci, ale jest też miejscem gdzie stale palą się znicze, leżą kwiaty, a stojący w zadumie i ciszy oddają hołd tym, którzy złożyli Polsce ofiarę najwyższą - własnego życia i cierpienia w obronie ideałów patriotycznych" - podkreślił. Cytując napis widniejący na pomniku: "Prochy Polaków pomordowanych w hitlerowskich obozach koncentracyjnych wołają o pokój świata" ocenił, że jest to aktualne przesłanie dla nas wszystkich. "Cześć pamięci tych, którzy nie mogli powrócić do ojczyzny" - zakończył.


Prezes Instytut Pamięci Narodowej Jarosław Szarek przypomniał, że "81 lat temu z Tarnowa do Auschwitz wyruszył pierwszy transport 728 więźniów politycznych". "Na stacji kolejowej zobaczyli napis Auschwitz, nikt nie wiedział co on oznacza. Kilkadziesiąt lat później jest to nazwa, słowo, które ilustruje największe okrucieństwo II wojny światowej, jakiego dopuścił się okupant niemiecki, nie tylko wobec Polaków - którzy byli pierwszymi ofiarami tego obozu - ale też wobec kilkudziesięciu narodów Europy. I później, w sąsiedniej Brzezince, w obozie Birkenau, wobec blisko miliona Żydów" - opowiadał.


Dodał, że "na uroczystości są obecni ci, którzy przeszli to piekło i ci, którzy przez dziesiątki lat żyli ze wspomnieniami, które trwały w ich rodzinach". Zwrócił uwagę, że świadków tamtych wydarzeń jest coraz mniej. Dlatego, "tym większy obowiązek spada na nas wszystkich dziś i w przyszłości, żeby mówić o tym, co człowiek zgotował drugiemu człowiekowi w imię panowania obłędnej ideologii".


Jednak jak dodał, "obok zła w obozach była też nadzieja". Prezes IPN "mówił o zwycięstwie dobra w Auschwitz, którego przykładami są nie tylko ojciec Maksymilian Kolbe, rotmistrz Witold Pilecki i położna Stanisława Leszczyńska, ale tysiące osób, które w miejscu w którym wydawało się, że zło zwycięża, stawiali tamę temu złu". "To tam, w duszach tych odważnych osób Niemcy przegrywali wojnę. To tam miłość zwyciężała śmierć, pogardę, zło, często za cenę życia i to budzi naszą nadzieję dzisiaj, że zło można pokonać, jeżeli nie zabraknie dobrych ludzi, a ich nie zabrakło nawet w takim miejscu" - podkreślił. "Zobowiązujemy się pamiętać o tamtych wydarzeniach, aby takie zło nigdy się nie powtórzyło" - powiedział.


14 czerwca 1940 r. do KL Auschwitz z więzienia w Tarnowie dotarł pierwszy transport 728 polskich więźniów politycznych. Wśród deportowanych byli m.in. żołnierze kampanii wrześniowej, którzy usiłowali przedrzeć się na Węgry, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci. Spośród więźniów z pierwszego transportu wojnę przeżyło 239. Pozostali zginęli w obozie lub ich dalszy los nie jest znany. Obecnie żyje ostatni - Kazimierz Albin. W Auschwitz Niemcy uwięzili ok. 150 tys. Polaków. Połowa z nich tam zginęła, a wielu kolejnych po przeniesieniu do innych obozów.


W pierwszym okresie istnienia obozu więzieni byli głównie Polacy, dla których Niemcy go założyli. W połowie 1942 r. ich liczba zrównała się z Żydami. Od 1943 r. liczba więźniów żydowskich stanowiła już większość. W KL Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 miliona osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. Obóz Auschwitz został wyzwolony 27 stycznia 1945 r. przez Armię Czerwoną. (PAP)


Autor: Olga Łozińska


oloz/


Kraj i świat

2024-07-10, godz. 22:50 Szczyt NATO/ Prezydent Litwy o zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet nad Ukrainą przez NATO: Czemu nie? Czemu nie? Potrzebujemy nowych pomysłów - tak prezydent Litwy Gitanas Nauseda zareagował w rozmowie z PAP na polski pomysł zestrzeliwania rosyjskich rakiet… » więcej 2024-07-10, godz. 22:40 Komunikat Totalizatora Sportowego (10-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje ilości i wysokości wygranych w grach losowychw dniu 2024-07-10 o godz. 22:00Ekstra… » więcej 2024-07-10, godz. 22:40 Speedway of Nations - Duńczycy, Australijczycy i Łotysze uzupełnili stawkę finalistów Duńczycy, Australijczycy i Łotysze awansowali w środę do sobotniego finału zawodów Speedway of Nations, uznawanych za drużynowe mistrzostwa świata na żużlu… » więcej 2024-07-10, godz. 22:30 Komunikat Totalizatora Sportowego (10-07-2024) Komunikat Totalizatora Sportowego Totalizator Sportowy Spółka z o.o. podaje wylosowane liczby w dniu 2024-07-10 o godz. 22:00W zakładach Mini Lotto wylosowano1… » więcej 2024-07-10, godz. 22:30 Szczyt NATO/ Szef BBN: Polska ma nadzieję, że centrum szkoleniowe NATO przygotuje Ukraińców do walki Polska ma nadzieję, że nowe centrum szkoleniowe NATO w Bydgoszczy przygotuje miliony Ukraińców mieszkających poza krajem do walki z Rosją - powiedział w… » więcej 2024-07-10, godz. 22:10 Francja/ Sekretna kolacja obozu Macrona ze Zjednoczeniem Narodowym Dziennik 'Liberation' napisał, że otoczenie prezydenta Francji Emmanuela Macrona, w tym członkowie rządu, spotykali się z liderami skrajnie prawicowego Zjednoczenia… » więcej 2024-07-10, godz. 22:10 Wielkopolskie/ Około 570 strażackich interwencji po przejściu burz Około 570 zgłoszeń dotyczących skutków przechodzących nad całym regionem burz odebrali w środę wielkopolscy strażacy. Najwięcej interwencji odnotowano… » więcej 2024-07-10, godz. 22:10 Hiszpania/ Garton Ash: premier Polski ma rację, apelując o dozbrajanie Europy Polski premier Donald Tusk słusznie wzywa państwa Europy do wzmacniania jej sił zbrojnych w obliczu widma wojny na Starym Kontynencie, uważa brytyjski historyk… » więcej 2024-07-10, godz. 22:10 Front burzowy przechodzi nad Warmią i Mazurami: ponad 130 interwencji strażaków Ponad 130 interwencji odnotowali w środę wieczorem strażacy na Warmii i Mazurach, po tym jak nad regionem przechodzi front burzowy. Służby usuwają głównie… » więcej 2024-07-10, godz. 22:10 70 lat temu zmarł wydawca i typograf Samuel Tyszkiewicz 12 lipca 1954 r. w Castel d'Aiano zmarł Samuel Tyszkiewicz. „Był jednym z najwybitniejszych polskich typografów i drukarzy XX w. Posługiwał się tradycyjnymi… » więcej
221222223224225226227
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »