Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-12, 23:40 Autor: PAP

ME 2021 - w USA na razie wolą swoje ligi i tenis

Piłkarskie mistrzostwa Europy to trzecia największa sportowa impreza po igrzyskach olimpijskich i mundialu, ale w USA kibice na razie skupiają uwagę na rozgrywkach play off w NHL czy NBA oraz problemach ze szczepieniami zawodników w ich ulubionej lidze NFL.

Tegoroczne lato w świecie piłki nożnej pęka w szwach od ważnych imprez. Niedawno skończyły się emocje związane z europejskimi rozgrywkami ligowymi oraz europejskimi pucharami, a już rozpoczęły się przełożone z ubiegłego roku mistrzostwa Europy oraz Copa America, a w zanadrzu czekają jeszcze igrzyska olimpijskie.


Piłkarski kibic w USA do tego wszystkiego musi dołożyć ligę MLS, która gra praktycznie bez przerwy, finał pierwszej edycji Ligi Narodów strefy CONCACAF, którą Amerykanie wygrali po pasjonującym starciu z Meksykiem, i turniej o Złoty Puchar CONCACAF, który rozpocznie się niemal równocześnie z finałem ME.


Kumulacja tych wszystkich wydarzeń sprawia, że zainteresowanie rozgrywkami ME - jak na razie - jest niemal zerowe. Mecz otwarcia Włochy - Turcja rozpoczął się w piątek o godzinie 15 czasu nowojorskiego, a dla zapracowanych w tygodniu Amerykanów jest to czas przygotowań do weekendowego odpoczynku.


Przeciętni Amerykanie i tak na co dzień wolą podyskutować o toczących się obecnie bojach w NBA i NHL, które wchodzą w decydującą fazę. Głównym tematem na popularnym internetowym sportowym serwisie Yahoo! Sport w piątek było natomiast to, czy wszyscy zawodnicy NFL - ligi futbolu amerykańskiego, najbardziej popularnej w USA dyscypliny - zdążą się zaszczepić przed ruszającym na początku września nowym sezonem. Sprawa jest bowiem o tyle skomplikowana, że członkowie sztabów i pracownicy klubów przyjęli już przynajmniej po jednej dawce szczepionki przeciw COVID-19, ale z procesem ociągają się sami zawodnicy.


W Nowym Jorku nie brakuje typowo piłkarskich barów, takich jak Smithfield Hall czy Football Factory at Legends znajdujących się na Midtown, czyli środkowym Manhattanie. W jednym z nich mecz otwarcia ME śledził Grant Wahl, dziennikarz "Sports Illustrated" i autor bestsellerowej książki "The Beckham Experiment", o kulisach przejścia słynnego angielskiego piłkarza do MLS w 2007 roku.


Wahl, którego na Twitterze śledzi ponad 800 tys. osób, najpierw zaskoczony był niewielką liczbą fanów, bo w Wielkim Jabłku mieszka sporo osób pochodzenia zarówno włoskiego, jak i tureckiego, a potem faktem, że ktoś zaproponował przełączenie transmisji na odbywający się w tym samym czasie mecz tenisowy pomiędzy Novakiem Djokovicem i Rafaelem Nadalem w półfinale French Open.


Inny popularny piłkarski fachowiec Jimmy Conrad, który miał też epizod w Lechu Poznań, również próbował wzniecić w Jankesach żar gorącego uczucia wobec Euro. Jednakże jego program z zapowiedzią turnieju cieszył się marnym zainteresowaniem. Ale z kolei przy meczu otwarcia ME, który komentował niczym zaawansowany YouTuber, towarzyszyło mu już niemal 120 tys. internautów.


Ten wskaźnik może być nawet porównywalny z liczbą odbiorników telewizyjnych, na których można było śledzić relacje "na żywo". W USA mistrzostwa Starego Kontynentu można obejrzeć za pośrednictwem kilku stacji. Niewiele osób wie, że istnieje darmowa opcja - latynoamerykańska stacja Univision pokaże w sumie 11 meczów, a pozostałe 40 będzie można zobaczyć na nowej aplikacji Prende, za którą również stoi Univision. Wszystko to oczywiście w języku hiszpańskim, aby zadowolić gusta niemal 60 milionów Latynosów zamieszkujących Stany Zjednoczone.


W języku angielskim za darmo można obejrzeć tylko pięć spotkań na otwartym kanale ABC. Resztę transmituje popularna stacja ESPN należąca w 80 procentach do medialnego konglomeratu Walt Disney Company. I trzeba przyznać, że mimo małego zainteresowania telewidzów ESPN przygotowała się do zadania znakomicie.


Wszystkie mecze dostępne są na kanale głównym albo "dwójce", a dodatkowo subskrybenci aplikacji ESPN+ mogą zobaczyć spotkanie w wersji multiview, czyli z ekranem podzielonym na trzy części. Jedna kamera pokazuje widok całego boiska z góry, a dwie skierowane są non stop na szkoleniowców obu drużyn. Z jednej strony jest to ciekawe rozwiązanie, ale z drugiej gestykulujący szkoleniowcy odciągają uwagę od wydarzeń na murawie. Co ciekawe, przy oglądaniu meczów w takiej opcji nie ma możliwości powtórek.


ESPN, który w swoich reklamach nazywał ME "The Greatest Tournamenton Earth", oferuje także swoim widzom studio przed- i pomeczowe, w którym jak zwykle ekspertami są ciekawi goście. W tym roku swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami dzielą się m.in. Steve McManaman (Anglia/Liverpool, Real Madryt), Sami Khedira (Niemcy/VfB Stuttgart, Real Madryt, Juventus Turyn), Frank Lebouf (Francja/Chelsea Londyn) czy Alessandro Del Piero (Włochy/Juventus Turyn).


W studio internetowym ESPN FC pomagać będą także m.in. Julie Foudy (zdobyła z żeńską kadrą USA dwa olimpijskie złota), Tim Howard (były bramkarz USA i Evertonu), Kasey Keller (ex golkiper USA i Leicester, Tottenham i Borussii Moenchengladbach) czy nawet były selekcjoner USA Jurgen Klinsmann. Amerykanie zadbali także o to, aby wszystkie wątpliwe decyzje VAR mogłyby być natychmiast ocenione przez byłego znanego angielskiego arbitra Marka Clattenburga, który w 2016 sędziował zarówno finał Ligi Mistrzów, jak i decydujące spotkanie Euro.


Walka o telewidza będzie trwać, bo w sobotę ruszył z kolei turniej Copa America. Transmisje będą możliwe za pośrednictwem Univision (po hiszpańsku) oraz stacji FOX Sports (FOX, FS1 i FS2). Wygląda na to, że przynajmniej w fazie grupowej więcej uwagi będzie się zwracać na krótszy i bliższy kulturowo turniej w Brazylii. Faza pucharowa być może sprawi, że część Amerykanów zamieni choć na chwilę swój ulubiony sport letni - baseball - na soccer, ale na pewno nie będzie tutaj mowy o żadnej rewolucji.


W ESPN wydają się być z tym pogodzeni, bo transmisja ME jest raczej częścią dalekosiężnej, długoterminowej taktyki na oferty związane z piłkarskimi mistrzostwami świata, które w 2026 roku wrócą na kontynent amerykański, a turniej zorganizują wspólnie USA, Kanada oraz Meksyk.


Ostatnim powodem, dla którego w USA nie ma szału na ME jest fakt, że amerykańscy fani piłki nożnej klubowej nie mają tak naprawdę komu kibicować. W składach uczestników znalazło się zaledwie siedmiu zawodników występujących na co dzień w MLS. Najliczniej reprezentowany jest klub Minnesota United, gdzie gra dwóch Finów (Robin Lod i Jukka Raitala) oraz Słowak Jan Gregus.


W Montreal United występuje kolejny Fin Lassi Lappalainen (na wypożyczeniu z Bologny), Węgier Szabolcs Schon jest w składzie FC Dallas, a jego rodak Daniel Gazdag ma za sobą niedawny debiut w Philadephia Union. Całą stawkę uzupełnia Przemysław Frankowski, gracz Fire, którego wspierać będzie cała Polonia z Chicago.


Jeśli "Frankie" pomoże Polsce w dojściu przynajmniej do ćwierćfinału, to z pewnością poprawi wartość marketingową innych biało-czerwonych, których jest w USA coraz więcej (Jarosław Niezgoda w Portland, Przybyłko w Filadelfii, Adam Buksa w Bostonie, Patryk Klimala w New York Red Bulls, a od 2022 w Charlotte FC będzie grać piłkarz ŁKS Łódź Jan Sobociński).


Wiadomo także, że USA ma chrapkę na Robert Lewandowski. "RL9" zagościł ostatnio na okładce popularnego czasopisma "Sports Illustrated", gdzie obszerny artykuł Briana Strausa (ubarwiony także wypowiedziami urodzonego w Polsce byłego reprezentanta USA i obecnie eksperta m.in. ESPN i TVP Sport Janusza Michallika oraz Przemysława Frankowskiego) opowiadał historię piłkarza Bayernu Monachium.


Tytuł "The Burden of Being the Big Lewandowski", czyli Ciężar Bycia Wielkim Lewandowskim, opowiada o tym, jak w Polsce traktuje się go dwubiegunowo. Kocha się go za występy i strzeleckie popisy w Bayernie Monachium, ale często obwinia za niepowodzenia reprezentacji. Sam Lewandowski opowiada, że ta krytyka go boli - szczególnie po mundialu w Rosji w 2018 roku, ale nie ucieka od odpowiedzialności.


Z Nowego Jorku dla PAP - Tomasz Moczerniuk


moc/ pp/


Kraj i świat

2024-06-28, godz. 15:40 Chiny/ W internecie pochwały ataku "w imię patriotyzmu" na Japonkę i jej dziecko Biuro bezpieczeństwa publicznego miasta Suzhou we wschodnich Chinach poinformowało o zgonie kobiety, która stanęła w obronie zaatakowanych przez nożownika… » więcej 2024-06-28, godz. 15:40 Rzecznik MSZ: nikt z poszkodowanych w wyniku wypadku autokaru w Niemczech nie odniósł większych obrażeń W wyniku wypadku polskiego autokaru w Niemczech, sześcioro naszych rodaków trafiło do szpitala, ale nikt nie odniósł większych obrażeń; były to główne… » więcej 2024-06-28, godz. 15:40 Ekspert: na zmianę kandydata Demokratów w wyborach prezydenckich w USA jest już raczej za późno Zmiana kandydata Demokratów w wyborach prezydenckich w USA jest formalnie możliwa, ale wydaje się, że jest już na to za późno - ocenił dla PAP amerykanista… » więcej 2024-06-28, godz. 15:30 Paryż – wybór składu na igrzyska spędza sen z powiek trenerowi polskich siatkarzy 'Niezbyt dobrze śpię. Mam duży ból głowy, bo nawet jeśli mam jakiś pomysł na skład, to później jest mecz i znowu pojawiają się wątpliwości' - przyznał… » więcej 2024-06-28, godz. 15:30 MF: na koniec czerwca sfinansowanych było 75 proc. tegorocznych potrzeb pożyczkowych budżetu Na koniec czerwca stopień sfinansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych brutto budżetu państwa wynosi 75 proc. - poinformował wiceminister finansów Jurand… » więcej 2024-06-28, godz. 15:30 Gdynia Sailing Days – blisko tysiąc żeglarzy na Zatoce Gdańskiej Blisko tysiąc żeglarzy weźmie udział w regatach Gdynia Sailing Days. W programie 25., jubileuszowej edycji imprezy, która rozpocznie się w sobotę, zaplanowano… » więcej 2024-06-28, godz. 15:30 Zachodniopomorskie/ Odwołano zakaz kąpieli w Lubczynie nad jeziorem Dąbie Można już korzystać z kąpieliska w Lubczynie nad jeziorem Dąbie. Sanepid odwołał w piątek zakaz wchodzenia do wody wprowadzony ze względu na przekroczenie… » więcej 2024-06-28, godz. 15:20 UKE: wartość rynku telekomunikacyjnego w 2023 r. wzrosła o 6 proc. r/r do 43,1 mld zł Jak wynika z raportu o stanie rynku telekomunikacyjnego UKE, jego wartość była w 2023 r. wyższa 0, 6 proc. r/r/ i wyniosła 43,1 mld zł. Dodano, że z usługi… » więcej 2024-06-28, godz. 15:20 CBOS: Hołownia, Trzaskowski i Duda liderami rankingu zaufania do polityków Największym zaufaniem wśród polityków cieszy się lider Polski 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia (50 proc.). Na drugim miejscu znalazł się prezydent… » więcej 2024-06-28, godz. 15:20 Brytyjskie media po debacie w USA: katastrofalny występ Bidena, panika wśród Demokratów Brytyjskie media, nawet te, którym znacznie bliżej jest do Joe Bidena niż do Donalda Trumpa, są zgodne, że czwartkowa debata telewizyjna kandydatów na prezydenta… » więcej
12131415161718
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »