Portugalia/ Kobieta chodząca w policyjnej koszulce poskarżyła się na “donosiciela”
Według relacji telewizji RTP młoda kobieta była poszukiwana przez policję właśnie na podstawie zdjęcia zrobionego jej w wagonie lizbońskiego metra, a jej wizerunek obiegł wszystkie kanały telewizyjne i sieci społecznościowe.
Tymczasem z informacji dziennika “Correio da Manha” wynika, że funkcjonariusze policji nie przyjęli skargi kobiety chodzącej po mieście w policyjnym stroju.
Zdziwienie funkcjonariuszy wzbudziło też tłumaczenie “uzurpatorki” dotyczące miejsca, w którym zdobyła koszulkę. Na zadane pytanie odpowiedziała, że znalazła ją w śmietniku po wyjściu z treningu fitnessu w centrum miasta. Włożyła ją, jak twierdziła, gdyż jej własna odzież miała nie nadawać się do powrotu do domu.
Kolorytu sprawie kobiety domagającej się odszkodowania za “uszczerbek na jej wizerunku” nadaje też fakt, że na zdjęciu, na którym nosi policyjną koszulkę, ma założoną na twarz maskę ochronną.
W ocenie portugalskich mediów zakończenie poszukiwania kobiety używającej policyjnej koszulki znalazło równie kuriozalny finał, co sama sprawa domniemanej uzurpatorki. Wskazują one, że masowo pokazywany w mediach i w sieciach społecznościowych wizerunek posiadaczki koszulki z napisem “Policia” stał się karykaturą działań policji, która, jak twierdzą niektórzy internauci, w ostatnich dniach była bardziej zaabsorbowana pojedynczym i niegroźnym zdarzeniem z metra niż np. sprawami dotyczącymi zorganizowanej przestępczości.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ kib/