Radio Opole » Kraj i świat
2021-05-24, 21:50 Autor: PAP

Dwa zarzuty dla podejrzanego o zabicie 11-letniego Sebastiana; przesłuchanie przerwane do wtorku (opis)

Dwa zarzuty, w tym zabójstwa kwalifikowanego, przedstawiła w poniedziałek sosnowiecka prokuratura 41-latkowi, który w minioną sobotę porwał, wywiózł do Sosnowca, a następnie pozbawił życia 11-letniego Sebastiana z Katowic. Mężczyzna przyznał się do winy.

Prowadzone w poniedziałek przez kilka godzin przesłuchanie podejrzanego zostało przerwane do wtorku.


"Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty, w tym zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Podejrzany składał bardzo obszerne wyjaśnienia, przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Oczywiście na tym etapie nie możemy ujawniać treści wyjaśnień" - powiedział wieczorem PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Waldemar Łubniewski.


41-latek usłyszał zarzut zabójstwa z art. 148 par. 2 Kodeksu karnego, który jest rozwinięty w czterech punktach, opisując m.in. zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Prokuratura nie ujawnia dokładnej kwalifikacji, nie podaje też treści drugiego zarzutu, tłumacząc to dobrem postępowania. Podejrzanemu grozi kara więzienia na czas nie krótszy niż 12 lat, 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie.


Jak dodał prok. Łubniewski, na wtorek rano zaplanowano kontynuowanie przesłuchania podejrzanego. Po zakończeniu tych czynności zapadnie decyzja w sprawie środka zapobiegawczego. Kiedy prokuratura wystąpi o aresztowanie 41-latka, sąd na rozpoznanie jej wniosku będzie miał 24 godziny.


W poniedziałek w zakładzie medycyny sądowej przeprowadzono sekcję zwłok zamordowanego dziecka. Według wstępnej opinii, która została przesłana śledczym, dziecko zmarło w wyniku uduszenia.


Sebastian zaginął w sobotę - wyszedł na plac zabaw w Dąbrówce Małej w Katowicach, miał wrócić o godz. 19, ale wysłał mamie sms, w którym poprosił o zgodę na przedłużenie zabawy o pół godziny. Mama się zgodziła, Sebastian jednak nie wrócił do domu i nie nawiązał już kontaktu z rodziną.


Poszukiwania z udziałem policjantów i strażaków trwały od sobotniego wieczora, kiedy matka chłopca zgłosiła zaginięcie. Mundurowi przeczesywali okolicę miejsca zaginięcia i sąsiednie dzielnice. Potencjalnego sprawcę udało się wytypować w niedzielę, na podstawie analizy zapisu kamer monitoringu, które zarejestrowały samochód należący do 41-latka w pobliżu placu zabaw.


"Kryminalni ustalili, że za zaginięciem chłopca może stać osoba poruszająca się samochodem marki ford. Od momentu wytypowania numerów rejestracyjnych pojazdu policjanci w niespełna 40 minut dotarli do jego właściciela, mimo tego, że nie przebywał w miejscu swojego zameldowania. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Sosnowca. Mężczyzna został zatrzymany, a w rozmowie ze śledczymi przyznał się do uprowadzenia, a następnie zabójstwa 11-latka" - informowała w poniedziałek rano rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara.


Wkrótce policjanci odnaleźli ciało dziecka – było ukryte na terenie budowy w sosnowieckiej dzielnicy Niwka - kilka kilometrów od Dąbrówki Małej, gdzie chłopiec mieszkał. Do sąsiedniego Sosnowca sprawca zawiózł go samochodem. Miejsce ukrycia zwłok wskazał wkrótce po zatrzymaniu.


W postępowaniu od początku brane jest pod uwagę seksualne tło zbrodni, prokuratura nie chce się do tego odnosić. Według nieoficjalnych informacji, 41-latek jest sosnowieckim optykiem, po rozwodzie, ma dwoje dzieci. Był już znany policji. W 2008 r. porwał inne dziecko, któremu robił zdjęcia, następnie je wypuścił. W 2018 r. w związku z uszkodzeniem ciała żony miał zakaz zbliżania się do niej. Kilka lat temu na jego nośnikach elektronicznych zabezpieczono treści pedofilskie.


Jak dowiedziała się PAP, Sebastian po uprowadzeniu był prawdopodobnie przetrzymywany w kilku różnych miejscach. W jednym z nich został zamordowany, a potem przewieziony na teren budowy, gdzie - jak podały media - sprawca zamierzał ciało dziecka zalać betonem. Prokuratura nie odnosi się do tych szczegółów.


Śledczy będą też sprawdzać, czy podejrzany mógł mieć związek ze śmiercią 13-latki z Sosnowca, która w listopadzie ubiegłego roku popełniła samobójstwo, skacząc z dachu dawnej piekarni w Sosnowcu i zmarła niedługo później w szpitalu w wyniku doznanych obrażeń. Według doniesień prasowych, 41-latek był jej wujkiem. Prokurator będzie tę informację weryfikował w toku śledztwa, akta zostały już przesłane do sosnowieckiej prokuratury okręgowej, ale nie jest przesądzone, że postępowanie będzie podjęte – usłyszał dziennikarz PAP od jednego ze śledczych.(PAP)


autor: Krzysztof Konopka


kon/ jann/


Kraj i świat

2024-07-24, godz. 06:50 Serial Alfonso Cuarona z Cate Blanchett w roli głównej zadebiutuje w Wenecji 28 sierpnia startuje 81. Festiwal Filmowy w Wenecji. Poza konkursem pokazane zostaną tam również cztery seriale. Największą uwagę wśród nich zwraca „Disclaimer”… » więcej 2024-07-24, godz. 06:40 Wiceszef MI dla "DGP": chcemy bezpłatnego dostępu do wody pitnej dla rodzin w określonym zakresie Stawiamy na oszczędzanie wody, ale chcemy też bezpłatnego dostępu do wody pitnej dla rodzin w określonym zakresie - mówi wiceminister infrastruktury Przemysław… » więcej 2024-07-24, godz. 06:40 "DGP": Kto za Trzaskowskiego w Warszawie? Platforma Obywatelska powoli przymierza się do wskazania następcy Rafała Trzaskowskiego, gdyby ten latem przyszłego roku wygrał wybory na prezydenta kraju… » więcej 2024-07-24, godz. 06:40 Prof. Pruszczyk: Będę kandydował na stanowisko rektora WUM W ostatnim czasie nasza uczelnia doznała poważnych turbulencji. Emocje, które pojawiły się przy okazji wyborów, zaczęły przyćmiewać inne kwestie - powiedział… » więcej 2024-07-24, godz. 06:40 Paryż/lekkoatletyka - Popowicz-Drapała: może uda się komuś zaszczepić ducha sportu (wideo) 'Jeżeli komuś, nawet jednej osobie, uda się zaszczepić dzięki naszym występom ducha sportu, to warto' - powiedziała PAP Marika Popowicz-Drapała, która… » więcej 2024-07-24, godz. 06:30 100 lat temu urodziła się Krystyna Skuszanka - wieloletnia dyrektorka polskich teatrów 24 lipca 1924 roku urodziła się Krystyna Skuszanka - reżyser teatralna, dyrektorka, która wprowadziła nowohucki Teatr Ludowy do czołówki polskich scen… » więcej 2024-07-24, godz. 06:30 Chiny/ Władze: Tajwańczycy nie powinni się obawiać przepisów przewidujących karę śmierci dla separatystów Pracujący w Chinach Tajwańczycy nie powinni obawiać się wytycznych Pekinu wprowadzonych w zeszłym miesiącu, które przewidują karę śmierci wobec 'krnąbrnych'… » więcej 2024-07-24, godz. 06:20 USA/ Kolejne karawany latynoskich imigrantów w drodze do Ameryki Około 3 tys. imigrantów z małymi dziećmi maszerowało we wtorek w upale wzdłuż autostrady w południowym Meksyku zamierzając dotrzeć do granicy USA. Utworzyli… » więcej 2024-07-24, godz. 06:20 55 lat temu zmarł Witold Gombrowicz 55 lat temu, w nocy z 24 na 25 lipca 1969 r. w Vence we Francji zmarł pisarz i dramaturg Witold Gombrowicz. 'To najważniejszy polski myśliciel XX wieku. Można… » więcej 2024-07-24, godz. 06:20 Raport: w ciągu 2 lat zadłużenie jednoosobowych firm wzrosło z 4,7 mld zł do 5,06 mld zł W ciągu 2 lat zadłużenie jednoosobowych działalności gospodarczych wzrosło z 4,7 mld zł do 5,06 mld zł - wynika z raportu Krajowego Rejestru Długów… » więcej
30313233343536
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »