"Czas tworzenia Centrum Dialogu Przełomy i te pierwsze pięć lat to było trochę jak u Hitchcocka. Najpierw trzęsienie ziemi, a potem – coraz ciekawiej. Były dziwne zwroty akcji, byli dziwni świadkowie, opowiadający przedziwne historie, były pakunki podrzucane pod drzwi naszego biura, po które potem nikt się nie zgłaszał. Były w końcu czarne i białe charaktery. Były +lajki+ i były +hejty+. To trwa i będzie trwało dalej" – powiedziała w piątek podczas otwarcia wystawy pomysłodawczyni "Przełomów" Agnieszka Kuchcińska-Kurcz.

Wskazała, że CDP "na pewno nie jest miejscem obojętnym" i budzi emocje, m.in. ze względu na to, że opowiada historię "która wciąż jest żywa, która nie jest obojętna i co do której ludzie mają bardzo różne opinie".

"Stąd w nazwie +dialog+, dlatego że zapraszamy ludzi, którzy myślą w bardzo różny sposób, mają różne doświadczenie i mogą się u nas tym doświadczeniem dzielić pod warunkiem, że robią to z szacunkiem dla rozmówcy" – powiedziała Kuchcińska-Kurcz.

Podkreśliła, że "Przełomy" są także miejscem, w którym młodzież może uczyć się nie tylko historii, ale tez kultury politycznej.

"Obserwując nasze debaty oksfordzkie mam wrażenie, że między innymi tutaj powstaje zupełnie nowa klasa polityczna, która będzie w niedalekiej przyszłości mówić innym językiem, z szacunkiem dla tych, którzy mają inne przekonania" – wskazała.

Plenerowa wystawa podsumowująca działalność "Przełomów" dostępna jest na pl. Solidarności od strony ul. Małopolskiej. Będzie można ją oglądać do połowy czerwca.

Muzeum Narodowe w Szczecinie – Centrum Dialogu Przełomy zostało oficjalnie otwarte 24 stycznia 2016 r., w 45. rocznicę Stycznia '71.

"Przełomy" stawiają sobie za cel przedstawienie w nowoczesny sposób wydarzeń i ludzi, którzy zmieniali historię Szczecina, Pomorza Zachodniego i Polski po drugiej wojnie światowej do 1989 r.

Wystawa stała CDP zorganizowana jest w formule linii czasu i wyposażona w elementy multimedialne. Adresowana jest do szerokiego kręgu odbiorców. Przez pięć lat w "Przełomach" gościło blisko 200 tys. osób, w pawilonie i na jego dachu – placu Solidarności otwartych zostało kilkadziesiąt wystaw czasowych i plenerowych.

Podziemna wystawa stała została uhonorowana nagrodą Sybilla (uznana za najlepszą wystawę wśród wystaw historycznych i archeologicznych w Polsce), otrzymała też wyróżnienie w najstarszym muzealnym konkursie europejskim EMYA - European Museum of the Year Award (pod auspicjami rady Europy) za działalność na rzecz społeczności lokalnej.

Budynek w centrum miasta, zaprojektowany przez Roberta Koniecznego i jego pracownię KWK Promes, otrzymał m.in. tytuły "budynek roku 2016 w kategorii Kultura" oraz "budynek roku 2016 na świecie" podczas World Architecture Festival w Berlinie i główną nagrodę w konkursie na najlepszą przestrzeń publiczną w Europie (European Prize for Urban Public Space 2016).(PAP)

autorka: Elżbieta Bielecka

emb/ dki/