Radio Opole » Kraj i świat
2021-03-13, 21:10 Autor: PAP

1.liga piłkarska – trener Korony: wiedzieliśmy, że będziemy cierpieć

Pierwszoligowi piłkarze Korony po raz pierwszy w tym roku zainkasowali trzy punkty, pokonując Puszczę Niepołomice (1:0). "Wiedzieliśmy, że w tym meczu będziemy cierpieć, ale udało się wygrać" – ocenił tymczasowy trener kielczan Kamil Kuzera.

Kuzera poprowadził kielecki zespół po tym, jak w czwartek klub rozstał się z Maciejem Bartoszkiem. Pod jego wodzą Korona na pięciu zakończyła serię meczów bez zwycięstwa.

"Najważniejsze, że udało nam się zrealizować to, co założyliśmy. Zagraliśmy +na zero z tyłu+, zdobyliśmy gola po stałym fragmencie. Na treningach i odprawie przedmeczowej powiedzieliśmy sobie, że będziemy w tym spotkaniu cierpieć, będziemy musieli przyjąć walkę i styl przeciwnika. Musieliśmy gonić za piłką, ale wiedzieliśmy, że będziemy mieć sytuacje, aby ten mecz rozstrzygnąć pozytywnie dla nas i udało się" - powiedział Kuzera, który dodał, że zwycięstwo jego drużyny mogło być bardziej okazałe.

"Przy większym spokoju i wyrachowaniu mogliśmy zdobyć więcej bramek po naszych kontratakach. Pozostaje nam pracować dalej i trzymać ten poziom. Mocno spięta garda i jedziemy do przodu" – podkreślił.

Bramkarz Marek Kozioł, który po dwóch meczach na ławce rezerwowych znów pojawił się w pierwszym składzie Korony, przyznał, że zdobycie gola, a później utrzymanie prowadzenia to duży plus jego i kolegów.

"Goście mieli swoje sytuacje, raz dość mocno zagotowało się pod naszą bramką. Na szczęście wytrzymaliśmy i to ważne. Jeśli gram, staram się robić swoje. Nieważne kto w danej chwili występuje, liczy się to, ile Korona zdobywa punktów i jak gra cała drużyna" – zaznaczył Kozioł.

Co zrozumiałe, w zupełnie odmiennym nastroju był trener gości.

"Było to bardzo słabe spotkanie, na bardzo niskim poziomie. Niewiele sytuacji bramkowych. My stworzyliśmy jedną, Korona też jedną, strzeliła bramkę, potem może jeszcze z raz nam zagroziła. To było wszystko do oglądania. Dzisiaj były irracjonalne wybory zawodników, złe decyzje, straszna nerwowość. Nie wiem, z czego to wynikało" – powiedział Tomasz Tułacz, który słabej postawy swojej drużyny nie chciał tłumaczyć brakami kadrowymi.

"Nie jest tajemnicą, że mamy problemy zdrowotne wynikające z pierwszej wiosennej kolejki. Sprawy covidowe robią swoje i nie jest łatwo to poukładać pod względem fizycznym. Nie szukamy usprawiedliwień. Jest kadra, która ma przed każdym meczem stawać w gotowości do realizacji celu i stworzenia widowiska, jakim jest mecz piłkarski. Dziś jesteśmy rozczarowani. Można przegrać mecz, ale jakość gry powinna być wyższa" – podkreślił szkoleniowiec Puszczy.

Po tym zwycięstwie kielczanie z 25 pkt awansowali na 12. miejsce w tabeli, a Puszcza ma jeden więcej i jest dziewiąta.(PAP)

Autor: Janusz Majewski

maj/ pp/

Kraj i świat

2024-07-18, godz. 12:00 Stoltenberg: dowództwo NATO koordynujące wsparcie dla Ukrainy ruszy we wrześniu Dowództwo NATO koordynujące wsparcie dla Ukrainy zacznie działać w Niemczech od września - poinformował w czwartek ustępujący niedługo sekretarz generalny… » więcej 2024-07-18, godz. 12:00 Ekstraliga żużlowa - ostatnia szansa Unii Leszno (program) W niedzielę zamykająca tabelę Unia Leszno będzie miała praktycznie ostatnią szansę, aby zachować nadzieje na utrzymanie w ekstralidze żużlowej. W 11… » więcej 2024-07-18, godz. 12:00 Europoseł Bocheński: jeśli rząd mówi prawdę na temat zmiany unijnych traktatów, jego stanowisko jest zbieżne z… Jeśli rząd mówi prawdę, sprzeciwiając się zmianom unijnych traktatów, to znaczy, że jego stanowisko jest zbieżne z PiS - powiedział PAP europoseł tej… » więcej 2024-07-18, godz. 12:00 SG: minionej doby ok. 30 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią Blisko 30 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią odnotowała minionej doby Straż Graniczna - podał w czwartek Podlaski Oddział SG. » więcej 2024-07-18, godz. 12:00 Rosja/ Amerykański dziennikarz oskarżony o szpiegostwo został przewieziony do sądu Amerykański dziennikarz Evan Gershkovich, oskarżony w Rosji o szpiegostwo, został w czwartek przewieziony na kolejną rozprawę - powiadomił sąd w Jekaterynburgu… » więcej 2024-07-18, godz. 12:00 Gdańsk/Strażacy nadal pracują na pogorzelisku w Nowym Porcie Cztery zastępy straży pożarnej nadal pracują na terenie pogorzeliska w Gdańsku Nowym Porcie. Strażacy cały czas próbują dotrzeć do zarzewia ognia - poinformowała… » więcej 2024-07-18, godz. 11:50 Johnny Depp zaprezentował nową kolekcję dzieł sztuki. Jedna z prac przedstawia jego byłą partnerkę Vanessę Par… Hollywoodzki gwiazdor od pewnego czasu realizuje swój twórczy potencjał jako artysta sztuk wizualnych. Johnny Depp pochwalił się właśnie najnowszą, inspirowaną… » więcej 2024-07-18, godz. 11:50 Warszawa/ Opóźnienie na budowie tramwaju na Wilanów Rzecznik firmy Budimex Michał Wrzosek przekazał w czwartek, że opóźni się zapowiadany wcześniej na wrzesień termin oddania inwestycji tramwajowej na Wilanów… » więcej 2024-07-18, godz. 11:50 Włochy/ W Ankonie uczczono triumf żołnierzy 2. Korpusu Polskiego Przy Bramie św. Stefana w Ankonie delegacje z Polski i Włoch uczciły w czwartek zwycięskie wkroczenie do miasta przed 80 laty Pułku Ułanów Karpackich. 'Wszyscy… » więcej 2024-07-18, godz. 11:40 Kierunki: prawo, informatyka i lekarsko-dentystyczny - najpopularniejsze na podlaskich uczelniach Na kierunki: prawo, informatyka i lekarsko-dentystyczny zgłosiło się najwięcej chętnych w tegorocznej rekrutacji na największe podlaskie uczelnie: Uniwersytet… » więcej
65666768697071
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »