Partnerzy projektu: powiat prudnicki, gmina Głubczyce oraz samorząd Raciborza i Pietrowic Wielkich z województwa śląskiego zadeklarowali środki na pokrycie wkładu własnego, czyli ponad 1,36 mln złotych. Pozostałą kwotę wyłoży Samorząd Województwa Opolskiego.

- Dokumentacja projektu finansowana jest w 85 procent z pieniędzy programu ''Kolej Plus", a 15 procent to wkład własny samorządów - mówi Szymon Ogłaza, wicemarszałek województwa opolskiego.
- Pewnie będzie trwało dwa, trzy lata wykonanie takiej dokumentacji, bo dokumentacja jest za 19,5 mln. Mamy świadomość, ze to jest potężny projekt. Po jej wykonaniu będzie kolejny przetarg, już na tę część wykonawczą. Tę, która dzisiaj szacowana jest na około 500 mln złotych. Samorządy nie są w stanie dzisiaj partycypować w tej części wykonawczej. Na całe szczęście zdecydowały się partycypować w tej części dokumentacyjnej. Możemy przynajmniej ten projekt mieć tak, aby liczyć na to, że za te dwa, trzy lata coś się wydarzy takiego, co nam pozwoli dokończyć tę inwestycję.

- Mimo wcześniejszych deklaracji, że samorządy nie będą się musiały dokładać do tej inwestycji, musieliśmy znaleźć na nią dodatkowe pieniądze w budżecie - mówi Adam Krupa, burmistrz Głubczyc.

- To kolej zawiesiła użytkowanie tej linii i kolej powinna odwiesić, czyli wrócić z powrotem do użytkowania linii kolejowej Racibórz - Racławice Śląskie. My zostaliśmy trochę zmuszeni do tego, żeby w tym partycypować. W moim odczuciu dla gminy Głubczyce i dla miasta Głubczyce, to jest bardzo ważna inwestycja. Więc tutaj, zaciskając zęby, zdecydowaliśmy się na to, że wejdziemy w to finansowanie.

- Przywrócenie tej linii kolejowej, to szansa na rozwój południowej części naszego województwa - zauważa Radosław Roszkowski, starosta prudnickiego.

- Nie jest to może sprawa życia i śmierci dla powiatu prudnickiego, bo na naszym terenie tej linii kolejowej są zaledwie cztery kilometry. Natomiast kluczową sprawą jest tutaj rozwój południa Opolszczyzny, rozwój powiatu głubczyckiego. Możliwości dodatkowych połączeń właśnie przez Racławice, które również naszym mieszkańcom są potrzebne, a szczególnie są potrzebne działającym prężnie firmom.

- Rewitalizacja tej linii kolejowej pozwoli na likwidację wykluczenia komunikacyjnego i rozwój wszystkich samorządów znajdujących się wzdłuż trasy, także Raciborza - mówi wiceprezydent tego miasta Dominik Konieczny.

- Cieszę się, że dzięki temu projektowi będzie tutaj zmiana i niewątpliwie przyczyni się to do rozwoju całego regionu, ale także do tych połączeń miedzy tą częścią województwa śląskiego a południową Opolszczyzną.

Prace w terenie, przy odbudowie linii kolejowej mają być prowadzone w latach 2028-29.