- W dużej mierze te prace wykonywane są przez cudzoziemców, w szczególności obywateli Ukrainy - mówi Renata Cygan, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. - Większość prac, których nie chcą podejmować Polacy, to są zastępowani przez cudzoziemców. Około 28 tysięcy obywateli Ukrainy jest obecnie na terenie naszego województwa. Oni przyjechali w związku z wojną. Należy zwrócić uwagę na to, że połowę stanowią kobiety, a drugą połowę dzieci i młodzież. Bardzo mało jest mężczyzn w wieku produkcyjnym.

Zatrudnienie obcokrajowcom łatwiej podąć ze względu na coraz bardziej sprzyjające prawo. Nadal jednak dochodzi do sytuacji, kiedy to prawo jest łamane.

- Nie dotyczy to jedynie obywateli innych państw - zaznacza Dawid Rusak z opolskiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy. - Największym zagrożeniem są nielegalni pracodawcy, którzy oferują pracę w nielegalny sposób, czyli bez umowy. Oprócz kwestii prawnych ważnym aspektem jest też zapewnienie pracownikom sezonowym bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.

W ubiegłym roku inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy przeprowadzili w okresie wakacji ponad 80 kontroli. Efekt - to ponad 20 mandatów.