Nanopowłoka na oknach oczyści powietrze w hali ZAKSY
Nanopowłoką oczyszczającą powietrze z pyłów, pleśni, bakterii i wirusów zostały pokryte okna w hali ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Pod wpływem światła, zarówno dziennego jak i sztucznego, odbywać się będzie proces chemiczny, który usunie zanieczyszczenia. To zwiększy bezpieczeństwo siatkarzy oraz kibiców.
- Raz zaaplikowana powłoka Pure Air będzie działać przez następne 30 lat, podczas których okna hali będą mogły być normalnie myte – mówi Agata Karmelita-Kłuś z Filplastu. - To jest powłoka, dzięki której wszelkie zanieczyszczenia, które są w powietrzu, pyłki, pleśnie, pyły zawieszone ale również bakterie, wirusy i grzyby, są usuwane. Światło padając na szybę, na którym jest powłoka, dzięki tlenkowi tytanu, który jest w składzie, uaktywnia cały proces i następuje fotokataliza. Wszelkie zanieczyszczenia, które padają na szybę, ulegają utlenianiu.
- Proces nakładania preparatu składa się z trzech etapów – mówi Roman Majra z Filplastu. - Pierwszy jest cleaner, który czyści nam szybę. Po umyciu tej szyby pryskamy wodą osmatyczną. Pod wpływem tej wody osmatycznej szyba otwiera swoje pory i wtedy pryskamy naszym preparatem. Po pryskaniu, przez 24 godziny, szybka jakby zamyka się, wtedy powłoka jest już trwała.
Dodajmy, że podobna technologia została zastosowana w Centrum Nauki Kopernik.
- Proces nakładania preparatu składa się z trzech etapów – mówi Roman Majra z Filplastu. - Pierwszy jest cleaner, który czyści nam szybę. Po umyciu tej szyby pryskamy wodą osmatyczną. Pod wpływem tej wody osmatycznej szyba otwiera swoje pory i wtedy pryskamy naszym preparatem. Po pryskaniu, przez 24 godziny, szybka jakby zamyka się, wtedy powłoka jest już trwała.
Dodajmy, że podobna technologia została zastosowana w Centrum Nauki Kopernik.