Epidemia nadal nie wpływa negatywne na rynek mieszkaniowy. OTBS szykuje kolejne inwestycje
Utrzymuje się duże zainteresowanie nowymi mieszkaniami. Przykładem jest Opolskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.
Z jednej strony wiele osób ma problemy finansowe ze względu na obostrzenia epidemiologiczne, które dotykają dużej grupy branż. Z drugiej strony banki notują wysokie zainteresowanie kredytami hipotecznymi. To wynika między innymi z faktu, że przeciętne oprocentowanie pożyczonych pieniędzy jest niższe od inflacji.
OTBS planuje kolejne inwestycje. Były komplikacje w Winowie, ale najpóźniej wiosną ruszy przetarg na wykonawcę. - Pod koniec 2022 roku powinno być 150 nowych mieszkań - mówi Tomasz Maciaś, prezes OTBS.
- Mamy jeszcze jedną lokalizację - w okolicy ulicy Wrocławskiej - gdzie prawdopodobnie spróbujemy wybudować kilka kolejnych bloków w podobnej formule TBS, czyli z grantem i dopłatami. To wszystko zwiększy substancję mieszkaniową i rzuci na rynek nowe mieszkania dla młodych i nowych mieszkańców miasta Opola.
Tomasz Maciaś zaznacza, że OTBS stara się unikać budowy mieszkań o dużym metrażu.
- Staramy się plasować mieszkania o średnich metrażach, bo takie są najbardziej popularne i poszukiwane na rynku. Mówimy o powierzchni od 35-38 do 60 metrów. Generalnie staramy się, żeby nawet kawalerki miały osobno sypialnie i pokój dzienny z kuchnią. Mieszkania są więc zaprojektowane dość funkcjonalnie i nowocześnie.
Dodajmy, aktualne przepisy umożliwiają dojście mieszkańcom towarzystw budownictwa społecznego do własności lokalu.
OTBS planuje kolejne inwestycje. Były komplikacje w Winowie, ale najpóźniej wiosną ruszy przetarg na wykonawcę. - Pod koniec 2022 roku powinno być 150 nowych mieszkań - mówi Tomasz Maciaś, prezes OTBS.
- Mamy jeszcze jedną lokalizację - w okolicy ulicy Wrocławskiej - gdzie prawdopodobnie spróbujemy wybudować kilka kolejnych bloków w podobnej formule TBS, czyli z grantem i dopłatami. To wszystko zwiększy substancję mieszkaniową i rzuci na rynek nowe mieszkania dla młodych i nowych mieszkańców miasta Opola.
Tomasz Maciaś zaznacza, że OTBS stara się unikać budowy mieszkań o dużym metrażu.
- Staramy się plasować mieszkania o średnich metrażach, bo takie są najbardziej popularne i poszukiwane na rynku. Mówimy o powierzchni od 35-38 do 60 metrów. Generalnie staramy się, żeby nawet kawalerki miały osobno sypialnie i pokój dzienny z kuchnią. Mieszkania są więc zaprojektowane dość funkcjonalnie i nowocześnie.
Dodajmy, aktualne przepisy umożliwiają dojście mieszkańcom towarzystw budownictwa społecznego do własności lokalu.