E-zwolnienia dobrze się przyjęły. Nieznaczny odsetek wystawiany jest na papierowych formularzach
Lekarze oraz pacjenci szybko przyzwyczaili się do elektronicznych zwolnień chorobowych. Tak wynika ze statystyki przygotowanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Do końca marca tego roku do opolskiego oddziału ZUS wpłynęło ponad 226 tysięcy zaświadczeń o niezdolności do pracy.
- Tylko znikomy odsetek został wystawiony tradycyjną metodą na papierowych formularzach - mówi Sebastian Szczurek, rzecznik prasowy opolskiego oddziału ZUS.
- Tylko 521 sztuk, to były zwolnienia na starych nieaktualnych już formularzach. To zaledwie 0,2 proc. z ogólnej liczby zwolnień. Większość tych nieaktualnych już zaświadczeń papierowych dotarła do nas jeszcze w grudniu, czyli w ciągu pierwszych kilku tygodni obowiązywania e-zwolnień.
Zwolnienia na nieaktualnych formularzach wpływają jednak nadal i to może czasami stanowić problem w rozliczeniu chorobowego.
- Każdą taką sprawę potraktujemy indywidualnie - zapewnia Szczurek. - Jeżeli płatnikiem zasiłku chorobowego jest ZUS, a na druku od lekarza są wszystkie dane pacjenta, są wszystkie dane lekarza i jeżeli nie budzi ono wątpliwości, to żaden z pacjentów, ubezpieczonych nie powinien być poszkodowany, jeśli chodzi o prawo do otrzymania na przykład zasiłku chorobowego.
E-zwolnienia zostały wprowadzone 1 grudnia 2018 roku. Dzięki takiemu rozwiązaniu pracownicy nie muszą jechać do swojego pracodawcy lub do ZUS-u, by w ciągu 7 dni dostarczyć dowód swojej niedyspozycji. W tej samej chwili zwolnienie wpłynie również do systemu informatycznego ZUS.
- Tylko znikomy odsetek został wystawiony tradycyjną metodą na papierowych formularzach - mówi Sebastian Szczurek, rzecznik prasowy opolskiego oddziału ZUS.
- Tylko 521 sztuk, to były zwolnienia na starych nieaktualnych już formularzach. To zaledwie 0,2 proc. z ogólnej liczby zwolnień. Większość tych nieaktualnych już zaświadczeń papierowych dotarła do nas jeszcze w grudniu, czyli w ciągu pierwszych kilku tygodni obowiązywania e-zwolnień.
Zwolnienia na nieaktualnych formularzach wpływają jednak nadal i to może czasami stanowić problem w rozliczeniu chorobowego.
- Każdą taką sprawę potraktujemy indywidualnie - zapewnia Szczurek. - Jeżeli płatnikiem zasiłku chorobowego jest ZUS, a na druku od lekarza są wszystkie dane pacjenta, są wszystkie dane lekarza i jeżeli nie budzi ono wątpliwości, to żaden z pacjentów, ubezpieczonych nie powinien być poszkodowany, jeśli chodzi o prawo do otrzymania na przykład zasiłku chorobowego.
E-zwolnienia zostały wprowadzone 1 grudnia 2018 roku. Dzięki takiemu rozwiązaniu pracownicy nie muszą jechać do swojego pracodawcy lub do ZUS-u, by w ciągu 7 dni dostarczyć dowód swojej niedyspozycji. W tej samej chwili zwolnienie wpłynie również do systemu informatycznego ZUS.