Przypomnijmy, że potrzebne było ogłoszenie trzech przetargów. Zwycięzca pierwszego postępowania zażądał znacznie większej kwoty niż deklarował i finalnie zrezygnował z budowy, a w drugim przetargu nie było chętnych. Tym razem wpłynęły cztery oferty, gdzie 60 procent wagi stanowiła cena, a 40 procent gwarancja.

- Zakres prac to przede wszystkim budowa przęsła - mówi Krystyna Krężel, naczelnik Wydziału Gospodarki Miejskiej. - To będzie przęsło o konstrukcji stalowej z pokładem drewnianym z drewna egzotycznego. Poza tym chodzi o dojście do kładki, zejście wykonane z kostki betonowej i oświetlenie. Wszystko zostanie zrobione kompleksowo. Przed rozpoczęciem robót wykonawca musi ułożyć drogę dojazdową, ponieważ będzie tam pracować ciężki sprzęt, który nie dojedzie na miejsce po plaży.

Wykonawca daje 7 lat gwarancji na wykonaną kładkę.

Dodajmy, że na początku gmina szacowała koszt budowy na pół miliona złotych. Finalnie magistrat zapłaci 1,65 miliona złotych.