Od sierpnia 2014 roku dłużnicy byli angażowani do prac na cmentarzu komunalnym, ale ten program nie sprawdza się, między innymi z powodu niezadowalającego poziomu wykonywanych zadań.

- Grupy maksymalnie 10-osobowe będą teraz wykonywać prace w budynkach należących do gminy - tłumaczy Maria Trofimowicz, kierownik Referatu Gospodarki Mieszkaniowej w Gminnym Zarządzie Mienia Komunalnego.

- Chodzi o utrzymanie czystości i porządku głównie w budynkach mieszkalnych. Ludzie żyjący bezpośrednio w tym miejscu mieliby być odpowiedzialni za to, co dzieje się w danym budynku. Musimy z pewnością dograć kwestię nadzoru, bo niezbędna jest osoba zlecająca zadania i potwierdzająca wykonanie danej pracy - zaznacza.

Trofimowicz dodaje, że program zostanie dokończony prawdopodobnie jeszcze w kwietniu.