RPO nie dla spółek gminnych? Bo za duże - mówi Bogdan Wyczałkowski prezes NZN
- Spółki gminne są dyskryminowane przez przepisy w ubieganiu się o pomoc unijną z RPO - uważa Bogdan Wyczałkowski – były burmistrz Paczkowa, od niedawna prezes Nyskiego Zarządu Nieruchomości, która to firma ma status spółki gminnej. Jako radny sejmiku wojewódzkiego złożył w tej sprawie interpelację.
- Mamy wiele ciekawych pomysłów, są duże pieniądze w kolejnym, unijnym rozdaniu, ale nie dla nas - mówi Radiu Opole prezes NZN. Uzasadnia, że zgodnie z przyjętymi kryteriami i przepisami obowiązującymi przy ubieganiu się o fundusze z RPO, każda spółka gminna jest „dużym przedsiębiorstwem”. Nawet jeśli zatrudnia 2 pracowników. Tymczasem wiele programów jest adresowanych do małych i średnich przedsiębiorstw.
- Do wielu naborów w RPO nie możemy startować, a w najbliższym rozdaniu jest gros pieniędzy do podziału niestety, nie dla spółek gminnych. Złożyłem zatem interpelację na forum sejmiku wojewódzkiego, aby to zweryfikować – mówi Wyczałkowski.
Dodajmy, że Nyski Zarząd Nieruchomości przymierza się do wielu inwestycji – to m.in. dom seniora, tanie mieszkania dla młodych małżeństw, farma fotowoltaiczna i inne wymagające dofinansowania.
Radny sejmiku czeka na wyjaśnienie sprawy.
- Do wielu naborów w RPO nie możemy startować, a w najbliższym rozdaniu jest gros pieniędzy do podziału niestety, nie dla spółek gminnych. Złożyłem zatem interpelację na forum sejmiku wojewódzkiego, aby to zweryfikować – mówi Wyczałkowski.
Dodajmy, że Nyski Zarząd Nieruchomości przymierza się do wielu inwestycji – to m.in. dom seniora, tanie mieszkania dla młodych małżeństw, farma fotowoltaiczna i inne wymagające dofinansowania.
Radny sejmiku czeka na wyjaśnienie sprawy.