W konferencji uczestniczy wielu lokalnych przedsiębiorców. Nyski biznesmen Arkadiusz Kartuszewski, specjalizujący się w konstrukcjach stalowych, chce rozbudować i nieco przebranżowić swoją firmę. Stąd obecność na takim spotkaniu.

- Najbardziej jesteśmy zainteresowani informacjami na temat pozyskiwania funduszy, a w programie konferencji jest taki panel. Rozbudowujemy firmę zlokalizowaną w podnyskiej Konradowej, zatem przydałoby się dodatkowe wsparcie finansowe – mówi Radiu Opole.

Nyskie władze nie ukrywają, że na razie tylko 20 ha po byłej FSO jest terenem uzbrojonym i przygotowanym pod działalność inwestycyjną. 150 ha strefy ekonomicznej dopiero czeka na decyzje i pieniądze, które pozwolą sukcesywnie przygotowywać działki pod konkretne potrzeby danego inwestora.

- Dlatego jest ważne, aby już dzisiaj padały deklaracje. Nie chcemy zbroić terenów według własnej koncepcji, a potem przebudowywać – mówi burmistrz Kordian Kolbiarz.

Wicedyrektor OCRG w Opolu Dariusz Mazurek potwierdza, że inwestorzy pytają o Nysę, choć nie może na tym etapie zdradzać nazw zainteresowanych firm. Przyznaje jednak, że wciąż największym zainteresowaniem cieszą się działki inwestycyjne w Opolu i okolicach – głównie z uwagi na usytuowanie i łatwość dojazdu.

- Chociaż proponujemy wszystkie lokalizacje, aby Opolszczyzna rozwijała się harmonijnie – dodaje.

W przerwie konferencji goście zwiedzą tereny przyszłej strefy ekonomicznej i byłej FSO.
Spotkanie inwestycyjne współorganizuje tamtejsza PWSZ, a miejscem obrad jest Regionalne Centrum Transferu Wiedzy i Technologii Innowacyjnych przy ulicy Obrońców Tobruku.