Czy na Opolszczyźnie powstanie tysiąc wiatraków?
Ponieważ warunki, jakie są w naszym regionie, preferują tego typu inwestycje, przedsiębiorcy chcą wybudować kolejne 1000 turbin.
- To jest nierealne - uważa Dariusz Sitko. dyrektor Regionalnego Centrum Rozwoju Ekoenergetyki.
- Gdybyśmy zliczyli wszystkie te inwestycje, to wyszłoby nam około 11 mld złotych, czyli tyle, ile kosztuje rozbudowa Elektrowni Opole. Tyle elektrowni wiatrowych nie powstanie, ponieważ nie ma możliwości przyjęcia tej energii do sieci energetycznej - podkreśla.
Coraz większe zainteresowanie wśród mieszkańców budzą solary, czyli urządzenia do ogrzewania wody. Co roku o 100 procent wzrasta zainteresowanie montażem takich instalacji na dachach domów.
- Jeżeli ugruntują się gwarantowane stawki z tytułu produkcji energii elektrycznej wykorzystującej fotowoltaikę, to będzie to druga gałąź energetyki zielonej w naszym regionie - uważa Dariusz Sitko.
Na Opolszczyźnie funkcjonują też 43 elektrownie wodne, głównie na Odrze i Nysie Kłodzkiej.
Przypomnijmy, że do 2020 roku na tworzenie odnawialnych źródeł energii unia przeznaczyła 190 mln złotych, czyli o 100 mln więcej niż w ostatnich siedmiu latach.
Posłuchaj:
Piotr Wójtowicz