Z przymrużeniem oka można stwierdzić, że początek spotkania to rywalizacja Adama Kaczmarzyka i Basketu Poznań. Kapitan opolskich akademików był jedynym zawodnikiem, który zdobywał punkty w pierwszych minutach spotkania. Dzięki jego skuteczności opolanie uzyskali kilkupunktowe prowadzenie, które utrzymali do końca pierwszej kwarty, wygrywając ją 23:16.

Drugie dziesięć minut było zdecydowanie bardziej wyrównane. W pewnym momencie inicjatywę przejęli nawet goście, którzy zredukowali deficyt do zaledwie jednego oczka. Na szczęście opolanie „wrócić do gry” i na przerwę schodzili prowadząc 42:37.

W trzeciej odsłonie meczu opolscy akademicy pokazali skuteczny basket i pewnie wygrali kwartę 32:25 powiększając swoją przewagę.

Na 5 minut przed końcem meczu opolanie uzyskali 10-punktowe prowadzenie 82:72 i wszystko wskazywało, że spokojnie zmierzają po 12. z rzędu wygraną przed własną publicznością. Ostatecznie opolanie wygrali 96:86.