Obie drużyny grały między sobą w finale tych rozgrywek w zeszłym roku. Wówczas w Weronie trójkolorowi pokonali rywali 3:1. Kędzierzynianie mają bardzo dużą ochotę na powtórzenie tego wyniku. Zespół ZAKSY do Lublany poleci w piątek. Do tego czasu będzie trenować na własnych obiektach.

- Mylę, że to będzie sportowe widowisko na najwyższym europejskim poziomie – mówi Aleksander Śliwka, Kapitan ZAKSY. - Będą wielkie emocje. My, oczywiście, zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby to spotkanie wygrać. Zarówno my, jak i Trentino jedziemy tam, aby zwyciężyć, aby wznieść puchar za Ligę Mistrzów. Mamy ogromne ambicje. Natomiast wiemy, że to jest klasowa drużyna i że nie będzie absolutnie łatwo na tym etapie finałowym. Spotykają się dwie najlepsze drużyny na przestrzeni całego sezonu Ligi Mistrzów, także będzie naprawdę bardzo ciekawie. Będzie bardzo wysoki poziom, ale myślę, że jesteśmy gotowi na to, żeby powalczyć.

- Będziemy przygotowani na sto procent – dodaje Marcin Janusz, rozgrywający ZAKSY. - Ten wielki mecz zbliża się wielkimi krokami, więc my na niego czekamy już od dłuższego czasu. Pokazaliśmy w tym sezonie, że świetnie w tym sezonie świetnie gramy pod presją, kiedy musimy wygrywać, kiedy gramy te najważniejsze. Pokazaliśmy, że mamy umiejętności, żeby bić się z najlepszymi. W pełni optymizmu podchodzimy do tego spotkania

Finałowe starcie Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z Itasem Trentino odbędzie się w stolicy Słowenii 22 maja o godz. 21.00. Radio Opole przeprowadzi bezpośrednią transmisję z tego wydarzenia.