Zimowe sporty popularnością nie dorównują letnim, ale może dzięki takim inicjatywom to się zmieni. Do Opola dojechała Zimowa Akademia Sportu
Pod dachem w ciepłej hali, ale jak na prawdziwych zimowych arenach. W ramach promocji dyscyplin takich jak biathlon, hokej, snowboard, curling, czy też saneczkarstwo do Opola dotarła ogólnopolska akcja - Zimowa Akademia Sportu.
Problem z uprawianiem mamy w naturalnych warunkach. Ale uczniowie, którzy przyszli dzisiaj (10.12) do kompleksu sportowego Toyota Park w Opolu mogli w praktyce spróbować, jak na stoku czują się snowboardziści, czy saneczkarze na torze.
- Mnie się najbardziej podobał minihokej - mówi Marta. - Można było się sprawdzić w grze zespołowej. Choć z drugiej strony inne dyscypliny też były ciekawe. To zawsze jakaś zabawa.
- Mnie się bardzo podobał snowboard - dodaje Amelia. - Można było trochę poskakać i się poruszać. Również minihokej był ciekawy.
Ambasadorka akcji Krystyna Guzik, wicemistrzyni świata w biathlonie z 2013 roku, przekonuje, że warto zachęcać i inwestować w młodych, aby ci zechcieli zająć się uprawianiem sportu.
- Nie ważne, czy to są dyscypliny zimowe, czy też letnie - mówi Krystyna Guzik. - W dzisiejszych czasach dzieciaki bardziej wolą spędzać czas na grach komputerowych, z telefonami, tabletami. Ciężko jest zaangażować dzieciaki do aktywności.
Zimowa Akademia Sportu przyjeżdża do Opola od 2019 roku. Kolejne spotkanie odbędzie się w Legnicy.