U siebie, ale na wyjeździe. Odra podejmie Podbeskidzie w Bielsku-Białej
W przedostatnim meczu jesieni na zapleczu ekstraklasy Odra Opole zagra z Podbeskidziem Bielsko-Białą. Choć jest gospodarzem tego meczu, to spotkanie odbędzie się na boisku rywala.
Powodem jest stadionowa infrastruktura. Odra i PZPN chciały uniknąć sytuacji z ubiegłego sezonu, kiedy mecz w Opolu z Termaliką Niecieczą trzeba było przełożyć ze względu na zmarzniętą murawę. W Bielsku-Białej takich obaw nie ma, ponieważ płyta stadionu miejskiego jest podgrzewana.
- To, że zagramy na terenie rywala nie powinno nas tłumaczyć - twierdzi Piotr Plewnia, trener Odry. - Nie mamy na ten moment stadionu z podgrzewaną murawą i ryzyko walkowera spowodowało, że zdecydowaliśmy się na mecz na Podbeskidziu. W niczym to nie usprawiedliwia tego, co powinno się wydarzyć w tym spotkaniu. Skra Częstochowa gra 90 proc. meczów na wyjazdach i jest o jedno miejsce wyżej od nas. Także to nie może być usprawiedliwienie.
Mecz Odry z Podbeskidziem w Bielsku-Białej w piątek (26.11) o godzinie 20.30.
- To, że zagramy na terenie rywala nie powinno nas tłumaczyć - twierdzi Piotr Plewnia, trener Odry. - Nie mamy na ten moment stadionu z podgrzewaną murawą i ryzyko walkowera spowodowało, że zdecydowaliśmy się na mecz na Podbeskidziu. W niczym to nie usprawiedliwia tego, co powinno się wydarzyć w tym spotkaniu. Skra Częstochowa gra 90 proc. meczów na wyjazdach i jest o jedno miejsce wyżej od nas. Także to nie może być usprawiedliwienie.
Mecz Odry z Podbeskidziem w Bielsku-Białej w piątek (26.11) o godzinie 20.30.