Byłe gwiazdy Włókniarza w roli szkoleniowca poprowadził Franciszek Krótki.

- Jeszcze nie byliśmy w pełnym składzie. Umiejętności wzięły górę. Mimo, że lata upływają, to jednak umiejętności zwyciężyły – mówi trener.

- Lata lecą, ale nie zapomnieliśmy jak się gra w piłkę – dodaje Jacek Trzeciak od niedawna nowy szkoleniowiec GKS-u Jastrzębie. - Chyba nas zlekceważyli dzisiaj. Aczkolwiek powiem szczerze, że nawet jak się przykładali w pewnych momentach, to tacy zawodnicy, jak Sławek Szary, Tomek Sosna albo Arek Kłoda, Romek Kowalczyk, to są zawodnicy, którzy nawet, jak troszeczkę pesel im podskoczył w górę, to potrafią grać w piłkę i to było dzisiaj widać.

- Fajnie było znowu spotkać się w gronie zawodników, którzy tworzyli historię tego klubu – mówi Marian Konopka, były prezes Włókniarza Kietrz. - Stara szkoła, starego Włókniarza, jednak pokazuje, że byli to wartościowi zawodnicy. Godni najwyższych szczebli, naszych krajowych rozgrywek.

Przed spotkaniem okolicznościowymi odznaczeniami uhonorowani zostali działacze, szczególnie zasłużeni dla rozwoju klubu z Kietrza.