Zespół trenera Piotra Plewni po czterech remisach z rzędu chciał w końcu zgarnąć komplet punktów i te zamierzenia udało się zrealizować w stu procentach. Obie drużyny, jak na pierwszoligowe standardy, stworzyły dobre widowisko. Nie brakowało sytuacji podbramkowych, składnych akcji, a przede wszystkim twardej walki od pierwszej do ostatniej minuty.

Decydująca akcja meczu miała miejsce w 74 . minucie. Po rzucie wolnym piłkę w pole karne dośrodkował Krzysztof Janus, futbolówkę przebił jeszcze jeden z opolskich zawodników do niepilnowanego na piątym metrze Szymona Drewniaka, który z olimpijskim spokojem pokonał bramkarza rywali.

Kolejny mecz Odra Opole zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom.