W Moskwie zakończyły się Mistrzostwa Europy w podnoszeniu ciężarów. Budowlani blisko krążka
Bez medali, ale w czołówce uplasowali się reprezentanci Budowlanych Opole na rozgrywanych w Moskwie w Mistrzostwach Europy w ponoszeniu ciężarów. Blisko zdobycia krążka był Arkadiusz Michalski, który po zawodach miał pretensje do sędziów.
- Gdyby tu chodziło tylko o kwalifikację olimpijską jakoś bym to przełknął, ale tu była mowa o medalu mistrzostw - zauważa Michalski. - Ja mam cztery medale mistrzostw Europy na swoim koncie. Nie mam medalu mistrzostw świata i krążka igrzysk olimpijskich. Gdyby tu chodziło o medal olimpijski na pewno by mnie to bardziej bolało. Ze względu na to, że to nie była walka o pierwszy krążek mistrzostw Europy, jakoś to przeżyję i wyciągnę z tego lekcję, twierdząc, że mogłem zrobić to lepiej. Uważam jednak, że powinno się traktować wszystkich równo, bez względu na to, czy ktoś jest gospodarzem zawodów i dzięki temu ma łatwiej, bo takie sytuacje nie powinny mieć miejsca na takim poziomie - dodaje.
Podczas moskiewskich Mistrzostw Europy na 12. miejscu w kategorii 67 kg sklasyfikowany został Kacper Urban. Zawodnik Budowlanych zakończył zawody z wynikiem 125 kg w rwaniu i 146 kg w podrzucie. W kategorii 81 kg startował Krzysztof Zwarycz, ale ze względu na trzy spalone podejścia w rwaniu nie został sklasyfikowany. Wcześniej swoje występy zanotowali Joanna Łochowska, która w kategorii 55 kg zajęła 7. miejsce i Kacper Urban, który uplasował się na 12. pozycji w kategorii 67 kg.
Reprezentanci Polski zakończyli zmagania w Mistrzostwach Europy w podnoszeniu ciężarów w Moskwie ze srebrnym i brązowym medalem za podrzut, Arsena Kasabijewa i Bartłomieja Adamusa.