Zamiast starego i popękanego asfaltu, w zależności od potrzeb będzie można korzystać z dwóch boisk do siatkówki i koszykówki lub na całym placu grać w piłkę nożną bądź ręczną. - Ta nawierzchnia minimalizuje ryzyko kontuzji dzięki amortyzacji - mówi wiceburmistrz Dariusz Morawiec.

- Dzięki inwestycji została zamontowana atestowana nawierzchnia modułowa. Ona jest wykonana z tworzywa sztucznego - małe moduły czy kratki łączą się ze sobą i tworzą dość solidną - wytrzymałą - nawierzchnię. Ona jest odporna na warunki atmosferyczne i ma dużą elastyczność.

Inwestycja jest po odbiorach technicznych, ale ze względu na obostrzenia epidemiologiczne na razie nie można korzystać z boiska. Później będzie służyć młodzieży i pozostałym mieszkańcom.

- Aby całkowicie zamknąć temat tej inwestycji, zrobimy jeszcze niewielkie ogrodzenie oraz powiększymy powierzchnię piłkochwytów. Czeka nas więc jeszcze trochę pracy przy tym boisku.

Nowe boisko kosztowało 125 tysięcy złotych, a na ten pomysł zagłosowało ponad 440 mieszkańców Kluczborka.