- Po Lubawie, to kolejny zespół z dużymi aspiracjami, z którym przyjdzie nam się zmierzyć – mówi Jarosław Patałuch, trener Dremana.

- To kandydat do medalu, do mistrzostwa Polski. Nie pojedziemy się tam położyć. Także będziemy walczyć, jak równy z równym, mam nadzieję. Zobaczymy, jak ten mecz się ułoży. Jedziemy bez trzech zawodników. Będzie znowu okazja dla innych zawodników, może innych wariantów gry. Na pewno nastawiamy się na walkę o punkty.

Mecz futsalistów z Komprachcic w Gliwicach dzisiaj (16.01) o 18:00. Druga nasza drużyna w najwyższej klasie rozgrywkowej Fit Mornig Gredar-Futsal Brzeg o tej samej porze we własnej hali zagra z Orłem Futsal Jelcz-Laskowice.