- Już od kilku lat mamy Superpuchar Polski i wyścig po raz piąty jest zgłoszony do kalendarza Międzynarodowej Unii Kolarskiej jako jedyny w Polsce - mówi dyrektor wyścigu Jan Paterak.

- Mamy tu uczestników z prawie dziesięciu europejskich krajów, choć ze względu na sytuację nie wszyscy mogli przyjechać. Może nie jest to najwyższa liga na kontynencie, ale wśród startujących jest między innymi mistrzyni Węgier, która jest także aktualną wicemistrzynią Europy w kategorii do 23 lat. Są również uczestniczki z Belgii, Holandii, czy Francji - dodaje.

Głównym organizatorem imprezy był klub LKS Bryksjusz Gościęcin, a pula nagród rzeczowych i pieniężnych w tegorocznych zawodach wyniosła blisko 30 tysięcy złotych.