Fortuna 1 Liga: Odra Opole zwycięska po raz 5. z rzędu!
Seria wygranych meczów Odry Opole trwa. W 6. kolejce piłkarskiej 1. Ligi niebiesko-czerwoni pokonali u siebie Resovię Rzeszów 1:0.
Gospodarze wyszli na prowadzenie w 11. minucie, gdy Arkadiusz Piech po świetnym podaniu z prawej strony od Tomasa Mikinicia wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem. W pierwszej połowie to Odra była częściej przy piłce. Goście próbowali strzałów z dystansu, ale nie byli w stanie zagrozić gospodarzom. Odra miała okazję na podwyższenie wyniku w 41. minucie, kiedy niebezpiecznym strzałem z głowy popisał się Miłosz Trojak, jednak odgwizdano faul na piłkarzu Resovii.
W drugiej połowie sytuacja się odmieniła – Resovia miała kilka sytuacji, szczególnie w 65. minucie, gdy po groźnym strzale zza pola karnego interweniować musiał Kacper Rosa. Przez ostatnie 10 minut spotkania goście naciskali na Odrę i kilka razy znaleźli się w polu karnym niebiesko-czerwonych, jednak nie byli w stanie zdobyć bramki. Tym samym Odra Opole podtrzymała serię zwycięstw. Kolejny mecz w niedzielę – Odra zmierzy się u siebie z Arką Gdynia.
– Dzisiaj na pewno chwała dla mojego zespołu, bo mimo tej powiedzmy "przewagi optycznej" Resovii w drugiej połowie umieliśmy jak zwykle zachować czyste konto. Nasza defensywa to jest nasza mocna strona, nie jest łatwo nam strzelić gola. Troszkę nerwowości w końcówce – kilka razy się źle zachowaliśmy w kontratakach, wybieraliśmy złe rozwiązana. Ale tak jak mówię: mecz wygrany. Mamy dzisiaj 3 punkty, mamy mały kapitał, który chcemy spożytkować na przyszłość, mamy fajny zespół, który dobrze się ze sobą czuje, mamy fajny sztab szkoleniowy i fajny klub. Dobrze się czujemy tutaj w Opolu – ocenił trener Odry Opole, Dietmar Brehmer.
W drugiej połowie sytuacja się odmieniła – Resovia miała kilka sytuacji, szczególnie w 65. minucie, gdy po groźnym strzale zza pola karnego interweniować musiał Kacper Rosa. Przez ostatnie 10 minut spotkania goście naciskali na Odrę i kilka razy znaleźli się w polu karnym niebiesko-czerwonych, jednak nie byli w stanie zdobyć bramki. Tym samym Odra Opole podtrzymała serię zwycięstw. Kolejny mecz w niedzielę – Odra zmierzy się u siebie z Arką Gdynia.
– Dzisiaj na pewno chwała dla mojego zespołu, bo mimo tej powiedzmy "przewagi optycznej" Resovii w drugiej połowie umieliśmy jak zwykle zachować czyste konto. Nasza defensywa to jest nasza mocna strona, nie jest łatwo nam strzelić gola. Troszkę nerwowości w końcówce – kilka razy się źle zachowaliśmy w kontratakach, wybieraliśmy złe rozwiązana. Ale tak jak mówię: mecz wygrany. Mamy dzisiaj 3 punkty, mamy mały kapitał, który chcemy spożytkować na przyszłość, mamy fajny zespół, który dobrze się ze sobą czuje, mamy fajny sztab szkoleniowy i fajny klub. Dobrze się czujemy tutaj w Opolu – ocenił trener Odry Opole, Dietmar Brehmer.