Początek spotkania był wyrównany, po 5 minutach na tablicy wyników był remis 4:4. Po chwili na prowadzenie 7:5 wyszli opolanie, ale inicjatywę przejęli gospodarze, którzy utrzymywali przewagę, jednak nie wyższą niż dwie bramki. W 17. minucie było 13:11 a w 25. 14:13 dla miejscowych. Do szatni drużyny schodziły przy stanie 16:16.

Na początku drugiej połowy zespoły znów grały bramka za bramkę. Gwardzistom udało się zdominować zabrzan i "odskoczyć" na 3 bramki. Podopieczni Rafała Kuptela zachowali zimną krew do końca spotkania i mimo starań graczy Górnika, utrzymali przewagę, dopisując do swojego konta trzy punkty.