Dużo łatwiejsze zadanie miały podopieczne Tadeusza Widziszowskiego. Chrobry Basket Głuchołazy mierzył się w Niepołomicach z outsiderem rozgrywek tamtejszym Ikarem. Różnica klas obu zespołów była aż nadto widoczna. W ciągu trzech pierwszych kwart nasz zespół pozwolił rywalkom na zdobycie ledwie 24 punktów, samemu zdobywając ich aż 67! W ostatniej kwarcie, w której w większości wystąpiły w naszej drużynie zmienniczki, nic nie zmieniło obrazu gry, a Chrobry wygrał tę część meczu 27:17 i całe spotkanie 94:41.

Dużo więcej walki zobaczyli kibice w Brzegu, gdzie nasza Stal zmierzyła się z niepokonanym dotąd Liderem Swarzędz. Podopieczne Michała Kamienieckiego zagrały z niezwykłą determinacją i na bardzo dobrym poziomie pokonując faworyta 69:60. Do przerwy było 29:24. Niestety na początku drugiej części gry rywalki postawiły wszystko na jedną kartę, rzuciły się do odrabiania strat i wyszły na prowadzenie 50:48. Jednak ostatnich 10 minut meczu było popisem brzeżanek. Szybkie akcje i celne rzuty na 3 punkty dały wygraną 21:10 i w całym meczu 69:60.

Dzięki tym wygranym oba nasze zespoły znacznie przybliżyły się do walki o zajęcie drugich miejsc w swoich grupach, dających możliwość dalszej gry w barażach o awans do I ligi.