"Straszny dom" w Gotartowie otworzy we wtorek swoje drzwi dla wszystkich żądnych strachu
Kościotrupy, dynie, trumny, zjawy, pajęczyny i mini cmentarzysko. Fani Halloween będą mogli odwiedzić jutro (31.10) po południu "straszny dom" w Gotartowie obok Kluczborka.
- Robimy to głównie dla zabawy, żeby też dzieci miały z tego jakąś pociechę i ogólnie również dla nas, żebyśmy mogli wieczorem odstresować się ze znajomymi w fajny, ciekawy sposób. Wiemy, że w Polsce różnie mówi się o Halloween, co dla nas jest dziwne. My traktujemy to jako zabawę - coś, gdzie można fajnie bawić się. Niektórzy widzą w tym natomiast kult szatana, co nie ma z tym nic wspólnego.
Agnieszka Mierzwa - Molenda, druga właścicielka, mówi o kulisach przygotowań.
- Staram się jak najwięcej pomóc mężowi. Zazwyczaj jest tak, że ja szukam inspiracji, a mąż wykonuje większość tych rzeczy. Nie chcielibyśmy jednak wszystkiego zdradzać od razu, bo lepiej odwiedzić nas. Później niestety za każdym razem jest dużo sprzątania, ale na szczęście nie brakuje też rąk do pomocy.
"Straszny dom" będzie otwarty dla zwiedzających od 15:00. Wstęp jest wolny. Wieczorem rozpocznie się impreza zamknięta.