Trudne życie Powiatowego Muzeum Ziemi Głubczyckiej w czasie pandemii
Pandemia odbiła się też negatywnie na funkcjonowaniu muzeów. Związane z nią obostrzenia, spowodowały znaczący spadek frekwencji zwiedzających. Kryzys ten przełożył się na dochody.
- Sytuacja jest dynamiczna i trzeba sobie radzić. My w muzeum robimy plany, ale życie nam je troszkę przestawia. Jeżeli chodzi o życie muzealne, to pracujemy mimo dużej absencji zwiedzających ze względu na lęk i miejscowe, krajowe lockdowny, różne ograniczenia, reżim sanitarny. Postawiliśmy sobie udogodnić różne rzeczy, które w muzeum nam doskwierały, a na to nie było czasu. Przeprowadziliśmy drobne remonty, reorganizacje - powiedziała w „Porannej Rozmowie" Radia Opole Barbara Piechaczek, dyrektor Powiatowego Muzeum Ziemi Głubczyckiej.
- Z jednej z bogatych chałup wiejskich w Nasiedlu udało nam się bardzo tanio kupić sprzęty związane z kuchnią i z łazienką i znaleźliśmy miejsce w muzeum i zamiast małej galerii, zrobiliśmy taką historyczną ekspozycję historycznej łazienki. Zwiedzający są zdziwieni, że w bogatych chałupach wiejskich w latach 30. ubiegłego wieku był bidet. Przy okazji dowiedzieliśmy się jak wyglądała armatura sanitarna w naszych kamienicach, które zostały w dużej mierze po wojnie rozebrane. Tak naprawdę nie wszystkie uległy zniszczeniu w czasie działań wojennych - dodaje Piechaczek.
W tym roku muzeum planuje nową wystawę dotyczącą malarstwa intuicyjnego. To będą prace malarzy, którzy mieszkają na różnych terenach Polski. To wiosną. Natomiast w lecie zostanie przygotowana wystawa ze zbiorów własnych.
- Z jednej z bogatych chałup wiejskich w Nasiedlu udało nam się bardzo tanio kupić sprzęty związane z kuchnią i z łazienką i znaleźliśmy miejsce w muzeum i zamiast małej galerii, zrobiliśmy taką historyczną ekspozycję historycznej łazienki. Zwiedzający są zdziwieni, że w bogatych chałupach wiejskich w latach 30. ubiegłego wieku był bidet. Przy okazji dowiedzieliśmy się jak wyglądała armatura sanitarna w naszych kamienicach, które zostały w dużej mierze po wojnie rozebrane. Tak naprawdę nie wszystkie uległy zniszczeniu w czasie działań wojennych - dodaje Piechaczek.
W tym roku muzeum planuje nową wystawę dotyczącą malarstwa intuicyjnego. To będą prace malarzy, którzy mieszkają na różnych terenach Polski. To wiosną. Natomiast w lecie zostanie przygotowana wystawa ze zbiorów własnych.