Prowadząca galę aktorka Grażyna Wolszczak powiedziała, że zazdrości Opolu takiego nowoczesnego teatru.

- To prawda. Pamiętam ten teatr sprzed lat. Kłopoty, jak tutaj było zimno, jak tutaj było nieprzytulnie. Ale to co teraz jest, żeby stworzyć taką atmosferę nie dość, że nowoczesną, to jeszcze patrzę na wyposażenie tego teatru i wiem co oni tutaj mają. Naprawdę, to jest zazdrocha jeszcze większa.

- Emocje związane z otwarciem teatru jeszcze nie opadły - dodaje dyrektor placówki Norbert Rakowski. - Emocje opadają po trzech dniach. To jest taka adrenalina przed otwarciem, kiedy o 4 w nocy mamy jeszcze różnego rodzaju drobne awarie i nagle się okazuje, że zdarza się na scenie, czyli odpala. Cieszę się, że widać starania wielu osób. Ja rzeczywiście nabyłem wiele umiejętności budowlanych. Cieszymy się, że naprawdę jesteśmy otwarci, i że będziemy mogli funkcjonować. Mam nadzieję, że pandemia nam w tym nie przeszkodzi.

- Teatr Kochanowskiego dołączył do nowoczesnych instytucji kultury w Opolu - dodaje wicemarszałek województwa Zbigniew Kubalańca. - I też największa inwestycja w kulturę w ostatnich latach w województwie opolskim. Teatr Kochanowskiego nie stoi w próżni. Jak sobie zobaczymy na mapę najładniejszych obiektów, to są właśnie obiekty kultury. I bez względu na to, kto jest właścicielem, bo czy to jest Muzeum Polskiej Piosenki, czy to jest Miejska Biblioteka Publiczna, Filharmonia Opolska, Opolski Teatr Lalki i Aktora? Teraz do panteonu doszedł Teatr Jana Kochanowskiego.

Norbert Rakowski otrzymał podczas otwarcia "Złoty Laur Umiejętności" od Opolskiej Izby Gospodarczej. Na Dużej Scenie opolscy aktorzy - Joanna Osyda i Karol Kossakowski zaśpiewali poświęcone teatrowi piosenki. A koncert piosenek Andrzeja Zauchy dał Kuba Badach z zespołem. Goście zostali poczęstowali ogromnym tortem z napisem "Jesteśmy otwarci". A późnym wieczorem na frontonie teatru mogli podziwiać okolicznościowy mapping".

W sobotę (04.09) teatr zaprasza na przedstawienie "Bez znieczulenia", a w niedzielę na "Chodzi o to" i „Český díplom”.