Jak mówi Grzegorz Łabuda, organizator festiwalu w okolicy Kluczborka brakuje wydarzeń związanych z teatrem. - Staraliśmy się o spektakle różnorodne i trafiające do jak największej liczby odbiorców - dodaje absolwent szkoły teatralnej w Krakowie.

- W programie mamy prezentacje czysto dramatyczne i lalkowe. Są też prezentacje teatru tańca, a nawet video performance. Propozycje są więc różne. Musieliśmy też brać pod uwagę, że znajomość teatru jest jeszcze w Kluczborku niewielka. Wszelkiego rodzaju teatry eksperymentalne, bardzo ciężkie czy wieloobsadowe nie byłyby dobrym pomysłem.

Jakub Margosiak, drugi z organizatorów zaznacza, że celem jest wprowadzenie festiwalu do stałego kalendarza kulturalnego w Kluczborku.

- Bardzo chcielibyśmy kontynuacji festiwalu i być może jego rozszerzenia poza Kluczbork. Zastanawiamy się nad tym, lecz to są dopiero plany. Zobaczymy, jak wszystko uda się i jakie będą nasze możliwości finansowe - jednym z wyzwań było oczywiście pozyskanie pieniędzy na organizację.

I Festiwal "Siódme Poty Teatru" ma wsparcie finansowe Gminy Kluczbork, starostwa kluczborskiego i urzędu marszałkowskiego.

Wstęp na wszystkie spektakle jest bezpłatny, ale warto rezerwować miejsca, bo w sali kameralnej KDK będzie około 100 miejsc.

Radio Opole jest patronem medialnym I Festiwalu "Siódme Poty Teatru".