To już półmetek letniego kina na Małym Rynku w Opolu. Projekt "Meduza Pod Gwiazdami" okazał się bardzo udanym pomysłem. W każdy wtorek seanse cieszą się wysoką frekwencją.
- Staramy się wybierać filmy, które nie są dostępne w telewizji czy na DVD, a jednocześnie są luźne. Dziś zagramy "Boski Porządek" - mówi Rafał Mościcki, prezes Stowarzyszenia Opolskie Lamy. - "Boski porządek", czyli film, który porusza sprawę bardzo ważną, a mianowicie prawa kobiet do głosowania. Mało kto wie, że Szwajcaria była ostatnim europejskim krajem, który kobietom dał prawo głosu. Kiedy już w każdym kraju można było, że tak powiem, wyrażać się, to Szwajcaria jako jeden z takich, naszym zdaniem, najbardziej cywilizowanych krajów obracających wielkimi finansami, wciąż nie słuchał kobiet, nie chciał im dać prawa głosu.
Projekcja rozpocznie się o godzinie 21:00. W ramach kina plenerowego będzie można zobaczyć jeszcze filmy "W cieniu drzewa", "Za jakie grzechy dobry Boże", "Co robimy w ukryciu?" oraz "Boso po ściernisku".