- Przy rozmowie o Zygmuncie z Bolesławem Polnarem wyszedł wywiad rzeka - wyjaśnia Andrzej Lewczak. - I wtedy przyszedł taki pomysł, że można zrobić dwa filmy równoległe, które by przedstawiały dwie różne postawy artystyczne.

Jak przyznaje Lewczak, chodzi o pewne uniwersalne postawy, które można odnaleźć u innych twórców w całej historii sztuki.

- Oczywiście chcemy przedstawić ich historię i udokumentować ich dorobek, ale bardziej skupiamy się na tych postawach - dodaje Lewczak.

Dodajmy, że twórcy filmów nie ograniczają się do własnych odkryć i zachęcają do współpracy zaznaczając, że aktualnie skupiają się głównie na materiale dotyczącym Bolesława Polnara.

- Jeżeli ktoś ma jakieś prace, związane z Bolesławem Polnarem, to na pewno z tą pracą wiąże się jakaś historia - mówi Wojciech Mandela. - Chcielibyśmy poprosić, żeby ludzie, którzy zechcieliby się z nami podzielić taką historią, pokazać te prace, żeby nam o tym opowiedzieli.

Projekt noszący tytuł "W i poza", ma swój profil fejsbukowy, za pomocą którego można się kontaktować z autorami filmu.